| | |
Zadbana, prawidłowo otynkowana elewacja może być wizytówką domu. Autor: Tomasz Myśluk | Ponaddwudziestoletni tynk cementowo-wapienny został przed ośmioma laty odnowiony farbą elewacyjną i nadal trzyma się świetnie. Autor: Andrzej Szandomirski |
Tynki dawniej i dziś
Najpopularniejszym materiałem elewacyjnym są nadal tynki. I chociaż często elewacje tynkowane ulegają upływowi czasu szybciej niż inne, to jednak dobrze chronią ścianę przed zniszczeniem. Do dzisiaj możemy obserwować przykłady dobrze zachowanych starych tynków zewnętrznych. Na Pomorzu Zachodnim godne podziwu są tynki poniemieckie z lat 30. Równie dobrze utrzymały się w wielu miejscach tynki kładzione w latach 50. Mimo upływu czasu zachowały dużą odporność na czynniki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Dzięki używanym jako dodatki koloryzujące sproszkowanym skałom i minerałom nie blakną. Tajemnica starych tynków tkwi nie tylko w dobrym materiale, ale i solidnym wykonawstwie, prowadzonym bez pośpiechu, zgodnie z zasadami sztuki budowlanej.
Do dzisiaj stosowane są tradycyjne tynki cementowo-wapienne, które przygotowuje się na budowie. Można je zastąpić mieszankami przygotowanymi fabrycznie. Wracają także do łask tynki czysto wapienne. Ich unowocześniona wersja jest zdaniem producentów bardzo trwała i odporna, chociaż kosztowna. Modyfikacja tynków cementowo-wapiennych doprowadziła do powstania tynków cienkowarstwowych stosowanych głównie na ściany ocieplane.
| | |
Wybrany przez inwestorów tynk silikatowy łatwo jest umyć. Autor: Piotr Mastalerz | Czteroletni tynk akrylowy – w czystym środowisku wcale się nie brudzi! Autor: Piotr Mastalerz |
Odporne i trwałe
Łatwiej brudzą się tynki o chropowatej i porowatej powierzchni. Gładkie najczęściej mniej chłoną brud.
Te o fakturze „kornika” mniej się brudzą, gdy ich rowki przebiegają pionowo. Jednak pamiętajmy o tym, że tynki gładkie są bardziej narażone na pękanie.
Bardzo ważne jest też staranne wykonanie detali budowlanych. Życie tynków przedłużają dobrze wykonane izolacje fundamentów, staranne wykończenie i zabezpieczenie parapetów, rynien, cokołów oraz balustrad. Równie ważne jest przestrzeganie zasad wykonawczych i okresów pomiędzy poszczególnymi etapami technologicznymi. Każda warstwa tynku przed nałożeniem kolejnej musi związać się z podłożem i całkowicie wyschnąć.
| | |
Faktura tynku ma wpływ na jego trwałość i możliwość utrzymania go w czystości. Autor: Grzegorz Otwinowski | Autor: Grzegorz Otwinowski |
| | |
Autor: Grzegorz Otwinowski | Autor: Grzegorz Otwinowski |
Co grozi tynkom
Tam, gdzie jest wysoki poziom zanieczyszczeń atmosferycznych, powierzchnia tynków pokrywa się czarnym nalotem. Pod wpływem opadów zmienia się on w brudne smugi i zacieki. Zanieczyszczenie środowiska, kwaśne deszcze i agresywne środki chemiczne mogą powodować korozję tynku, który łuszczy się i osypuje. Skutkiem przyspieszonego starzenia tynków jest kredowanie – tworzy się luźna, nawierzchniowa – niezwiązana z podłożem – cienka warstwa tynku, która po potarciu pozostawia ślad na ręku bądź ubraniu. Najbardziej podatne na kredowanie są te, które mają niską jakość spoiwa, szczególnie tynki silikatowe. Niebezpieczne dla tynków są także zacieki wodne i zalania fasady. Mogą tworzyć podłoże do rozwoju grzybów i glonów. Zakażenia mikrobiologiczne powodują przebarwienia, plamistość, mogą nawet doprowadzić do odpryskiwania i łuszczenia tynku.
| | |
Tynki niszczone przez zacieki, glony, niedbałe wykończenie rynny, parapetu i podmurówki. Autor: Mirosław Krogulec | Autor: Mirosław Krogulec |
| | | ||
Autor: Mirosław Krogulec | Autor: Mirosław Krogulec | Autor: Mirosław Krogulec |
Aby tynk był piękny jak najdłużej
Przygotowanie. Konieczne jest równe, mocne, suche, czyste i szorstkie podłoże. Przed nakładaniem nowych powłok cienkowarstwowych zawsze należy użyć preparatów gruntujących przeznaczonych do wybranego przez nas tynku. Zwiększają międzywarstwową przyczepność nakładanych warstw tynku, wyrównują nasiąkliwość podłoża, nadają mu wodoodporność, redukują możliwość wystąpienia przebarwień i wyplamień powstałych w wyniku błędów wykonawczych.
Wzmocnienie – dodatkowe nałożenie siatki zbrojącej (najbardziej wytrzymałe są te z włókna szklanego), profili narożnikowych, specjalnych taśm na wszystkie miejsca zagrożone pękaniem lub mechaniczny- mi uszkodzeniami tynku: narożniki okien i drzwi, naroża domu, cokoły.
Impregnowanie – preparatami hydrofobizującymi na bazie silikonów. Najczęściej dwukrotne. Zmniejszają nasiąkliwość tynków, zwiększają odporność na działanie wody i zanieczyszczeń atmosferycznych, niektóre zawierają środki grzybobójcze. Tworzy się przestrzeń blokująca wchłanianie wody. Zabieg należy powtarzać co pięć lat. Impregnaty silikonowe stosuje się do tynków cementowo-wapiennych, cementowych, wapiennych i mineralnych; siloksanowych można używać do dowolnego rodzaju tynku. Każdy rodzaj tynku pokryty impregnatem silikonowym czy siloksanowym można myć. Impregnaty nie zmieniają barwy tynku, ożywiają jego kolor, głęboko wnikają w jego strukturę, są niezwilżalne dla wody i paroprzepuszczalne. Impregnaty kładziemy na czysty, osuszony i odsolony tynk, a jeśli pojawiły się na nim pleśnie – odkażony.
Malowanie. Jest w pewnym stopniu formą wzmocnienia tynku. Wszystkie rodzaje tynków można malować farbami. Ich producenci określają, na jaki tynk farba powinna być stosowana. Należy malować tynki mineralne, najlepiej farbą silikonową lub silikatową. Na cementowo-wapiennych sprawdzi się farba silikonowa. Pamiętajmy o tym, że tynków akrylowych i silikonowych nie można malować farbą silikatową (jest podatna na wyplamienia).
Mycie. Wszystkie rodzaje tynków można myć wodą pod ciśnieniem. Jednak w zależności od typu należy je różnicować. Szczególnie trzeba uważać na tynki mineralne. Akrylowe brudzą się najłatwiej, ale ponieważ są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, można je nawet szorować. Niektóre silikatowe i mineralne wolno myć wodą – szczotką z miękkim włosiem. Silikonowe nie wiążą brudu, czyszczą się same podczas deszczu, równocześnie są przepuszczalne dla powietrza i pary wodnej. Brud spływający z farby akrylowej może być przyczyną powstawania zacieków. Zjawisko to będzie dużo słabsze lub niezauważalne na podłożu silikonowym.
Uzupełnianie. Stosuje się do tego zaprawy naprawcze lub uzupełnia fragmenty tynków.
| | | ||
Grubofakturowany tynk to sposób na odporną elewację. Autor: Piotr Mastalerz | Młotkowany (wybijany) tynk cementowo-wapienny z kruszywem z grysu marmurowego to ciekawa i dzisiaj rzadko spotykana elewacja. Autor: Paweł Kowalski | Także ptaki, na przykład dzięcioły, potrafią wybić duże dziury w tynku. Autor: Piotr Mastalerz |
Dom kolorowy i czysty (Marcin Adamowicz, chemik)
W przypadku ścian monolitycznych lub trójwarstwowych nie ma zasadniczo ograniczeń w stosowaniu kolorów. Ściany dwuwarstwowe powinny być wykańczane tynkami o jasnych barwach, o współczynniku refleksyjności większym lub równym 20.
Te o niższym są ciemne, łatwo pochłaniają światło, co może być przyczyną takiego nagrzania elewacji, że w wyniku naprężeń termicznych dojdzie do pęknięć tynku. Wartość współczynnika refleksyjności jest podawana na wzornikach. Uważam, że należy kupować kolorowane produkty z pigmentami nieorganicznymi firm o ustalonej reputacji rynkowej.
Takie produkty gwarantują trwałość barwy. Należy też liczyć się z tym, że niekiedy produkty słabsze jakościowo w kolorach kanarkowej żółci, fioletów, niebieskich oraz krzykliwych, jaskrawych kolorów „syntetycznych” mogą być mniej trwałe niż te, które opierają się na tonacji pigmentów ziemnych: beże, brązy, pomarańcze, szarości czy kolory słoneczno-żółte.
Odporność elewacji na brud i zanieczyszczenia wyraźnie wzrasta, gdy użyjemy jako ostatniej warstwy dobrej farby silikonowej na wysokiej jakości tynku. Moim zdaniem najgorzej zachowują się fakturowe tynki akrylowe, które w zanieczyszczonym środowisku mogą źle wyglądać nawet już po trzech miesiącach po nałożeniu.
|
Kolorowe elewacje, na które zastosowano materiały z dobrymi pigmentami, będą trwałą, przyciągającą wzrok ozdobą domu. Autor: Tomasz Myśluk |
Zdaniem architekta (Andrzej Popiel)
Odpowiedzialnie można mówić o starzeniu używanych dotychczas tynków cementowo-wapiennych. Dobrze zrobiony, o grubej fakturze świetnie się sprawuje i ładnie starzeje. Tynki cementowo-wapienne kładzione 70 lat temu mimo upływu czasu nadal wyglądają świetnie. Podziwiam ich jakość i dbałość, z jaką je wykonano; i nawet bliskość Polic (dużego zakładu chemicznego – mieszkam w Szczecinie) nie wpływa w znacznym stopniu na ich wygląd.
Tynki cienkowarstwowe nie są stosowane wystarczająco długo, abyśmy wiedzieli, jak będą wyglądały na elewacji po 25 latach eksploatacji.
Na pewno zagrożeniem są dla nich... ptaki. Z dużą zaciętością wydłubują styropian i tworzą mostki cieplne. W przypadku tynków cementowo-wapiennych nie ma tego problemu. Lubię stare tynki, ponieważ są niepowtarzalne, mają niespotykaną obecnie gamę faktur. Dzisiejsze mają znacznie uboższą, nie ma tylu niepowtarzalnych uziarnień, a jedynie sposób zacierania pozwala na zróżnicowanie faktury tynku. W okolicach Szczecina był popularny – niespotykany dzisiaj – tynk młotkowany – lubię jego zgrubną chropowatą fakturę.
Pamiętajmy, aby tynk był ładny, myjmy go co kilka lat. Możemy to zrobić sami, potrzebna jest tylko długa drabina. Myć można tylko tynk trwale przylegający do podłoża.
|
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak o wszystko w życiu, tak również o tynki i elewację na naszych domach, trzeba po prostu dbać. Służą do tego celu profesjonalne, specjalistyczne impregnaty https://centrumimpregnacji.pl/kategoria-produktu/tynki-i-elewacje/impregnaty-tynki-i-elewacje/. Dzięki nim budynki zachowają swoje walory, są właściwie chronione przed działaniem niekorzystnych czynników, a przede wszystkim prezentują się wyjątkowo efektownie.
OdpowiedzUsuń