Jeśli w garażu nie ma urządzeń, które wymagają ogrzewania, wystarczy utrzymywać temperaturę 5-8°C.
Można też całkowicie zrezygnować z ogrzewania garażu. Nie trzeba wtedy doprowadzać instalacji grzewczej ani montować grzejnika, który zawieszony na ścianie w ciasnym garażu jest narażony na uszkodzenie podczas manewrowania samochodem. Uszkodzenie grzejnika w instalacji wodnej może doprowadzić do wycieku wody i unieruchomienia systemu grzewczego aż do czasu naprawy. Zamiast centralnego ogrzewania lepiej zdecydować się na przenośny grzejnik elektryczny (na przykład olejowy), który można włączyć podczas dłuższego przebywania w garażu. Koniecznie trzeba pamiętać o ociepleniu ściany oddzielającej go od ogrzewanej części domu – ściana ta powinna mieć taka samą izolację termiczną jak ściana zewnętrzna. Inaczej ciepło z domu będzie uciekać do garażu, pośrednio go ogrzewając.
Należy się jednak liczyć z tym, że w nieogrzewanym garażu (nawet dobrze ocieplonym), jeśli mróz będzie się utrzymywał dłużej, temperatura może spaść poniżej zera.
Pewną niedogodnością będzie wtedy nietopniejący śnieg z kół zalegający na posadzce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz