poniedziałek, 11 lipca 2011

Jak wybrać polisę dla domu





Na naszym rynku działa około 30 firm oferujących ubezpieczenia majątkowe i wiele z nich proponuje ubezpieczenie domu jednorodzinnego. Wybór nie jest łatwy.
Wiele osób przy wyborze ubezpieczenia kieruje się ceną i decyduje się na najtańszą ofertę. Jednak pierwszym kryterium wyboru powinien być bezwzględnie zakres ubezpieczenia, a dopiero drugim –  cena. Wybierajmy zatem najtańszą z tych ofert, które w podobnym stopniu chronią nas przed utratą dorobku życia. Generalnie im szerszy jest zakres ubezpieczenia, tym jest ono lepsze, ale i droższe. I odwrotnie – jeśli proponowana składka jest bezkonkurencyjnie niska, warto sprawdzić, czy ochrona, jaką w zamian za nią otrzymamy, nie będzie przypadkiem równie symboliczna. Warto pamiętać o tym, że szkody powstałe w efekcie różnych zdarzeń losowych mogą zostać wyrównane całkowicie lub częściowo – zależnie od cech wybranej polisy.
Zanim zdecydujemy się podpisać umowę ubezpieczenia, koniecznie spotkajmy się z agentami kilku towarzystw ubezpieczeniowych, ofertom większości firm możemy też się przyjrzeć w Internecie. To jednak nie wystarczy. W każdym przypadku trzeba uważnie przeczytać przynajmniej dwa rozdziały ogólnych warunków umów – dotyczące zakresu ubezpieczenia i wyłączeń.

Za co płacimy, czyli zakres ubezpieczenia

Przed kupnem polisy musimy się zastanowić, co chcemy ubezpieczyć i czego najbardziej się obawiamy –  kradzieży czy przede wszystkim pożaru, powodzi lub innych zdarzeń. Nasze oczekiwania musimy porównać z zapisami ogólnych warunków umów. Najczęściej nawet w jednej firmie ubezpieczeniowej możemy wybierać spośród kilku różnych zakresów ubezpieczenia (ograniczonego, podstawowego, rozszerzonego), które oczywiście różnią się ceną.

Ubezpieczone mogą być trzy rodzaje mienia:
1) mury domu (ściany, pokrycie dachu);
2) elementy stałe domu, do których zalicza się:
– drzwi i okna,
– urządzenia i elementy instalacji wodno-kanalizacyjnej, grzewczej, elektrycznej, alarmowej,
– piece, kominki,
– wykończenie sufitów, ścian i podłóg (płytki ceramiczne, powłoki malarskie, tapety, boazerie),
– meble wbudowane;
3) mienie ruchome:
– meble stojące i wiszące,
– urządzenia gospodarstwa domowego,
– zapasy, odzież i przedmioty osobistego użytku,
– sprzęt turystyczny, sportowy itp.,
– sprzęt elektroniczny, fotograficzny i muzyczny,
– dzieła sztuki, antyki,
– pieniądze, papiery wartościowe i biżuteria,
– rzeczy wypożyczone (co jest udokumentowane),
– zwierzęta domowe (psy, koty, ptaki, ryby), jeśli nie są trzymane w celach hodowlanych lub handlowych.

Co będzie chronione. Trzeba sprawdzić, czy polisa obejmuje wyłącznie budynek mieszkalny, czy również gospodarczy, wolno stojący garaż, altanę, ogrodzenie, bramę (wraz z siłownikiem), furtkę, pojemnik na śmiecie, skrzynkę na listy, urządzenia oświetlenia zewnętrznego, antenę satelitarną itp. Czy ubezpieczone będą tylko rzeczy znajdujące się w domu, czy także w garażu, zamykanej altanie, piwnicy z oddzielnym wejściem lub na strychu. Istotne jest też, według jakich zasad wypłacane jest odszkodowanie za utratę sprzętu przechowywanego poza głównym budynkiem mieszkalnym.
Niektóre towarzystwa bez dodatkowych opłat obejmują ochroną także mienie ruchome w trakcie przeprowadzki dokonywanej przez wyspecjalizowaną firmę.
Warto przygotować spis wartościowych przedmiotów przechowywanych w domu (niektóre firmy tego wymagają), żeby nie było kłopotów przy ustalaniu odszkodowania. Przydadzą się również rachunki, karty gwarancyjne czy zdjęcia.

Za co niższe odszkodowanie. Większość towarzystw ubezpieczeniowych określa (najczęściej procentowo w stosunku do całkowitej sumy ubezpieczenia) limity wypłacanych odszkodowań dla niektórych grup mienia, na przykład sprzętu audiowizualnego, komputerowego, fotograficznego, biżuterii i gotówki. W razie ich kradzieży lub zniszczenia – a one najczęściej padają łupem złodziei – odszkodowanie jest ograniczone do na przykład 50% sumy ubezpieczenia, nawet gdy strata jest większa. Limity dotyczą też przedmiotów przechowywanych w garażu, komórce czy piwnicy (nawet do 5%). Innym ograniczeniem odszkodowania, które trzeba sprawdzić, jest franszyza, czyli udział własny. Jest to kwota, do wysokości której zakład ubezpieczeń w ogóle nie będzie odpowiadał za powstałe szkody lub o którą pomniejszy odszkodowanie. Lista limitów i definicja franszyzy są zawarte w ogólnych warunkach umów. Również tam znajdziemy rozdział zatytułowany „Wyłączenia odpowiedzialności” zawierający listę zdarzeń, przed którymi polisa w ogóle nie chroni (przede wszystkim szkody wyrządzone umyślnie przez ubezpieczonego i rażące niedbalstwo).

Zagrożenia objęte ubezpieczeniem to przede wszystkim:
- pożar i inne zdarzenia losowe (uderzenie pioruna, wybuch, huragan, opady atmosferyczne, powódź, zalanie na skutek szkód wodno-kanalizacyjnych itp.);
- zniszczenia powstałe w wyniku akcji ratowania mienia, związanej z powyższymi zdarzeniami;
- kradzież z włamaniem, rabunek, dewastacja i wandalizm.

Przed jakimi zdarzeniami. Czytając ogólne warunki umów, musimy zwrócić szczególną uwagę na definicje zdarzeń objętych ubezpieczeniem. Jeśli w zakres ubezpieczenia wchodzi na przyklad huragan, to w słowniku będą określone parametry, jakie musi spełnić wiatr, aby mógł być tak zakwalifikowany. Warto dokładnie sprawdzić, co ubezpieczyciel rozumie przez kradzież z włamaniem (czy na przykład dostaniemy odszkodowanie, jeśli złodziej użyje skradzionego nam klucza), wandalizm (czy zniszczenia powstałe przy próbie włamania są objęte ubezpieczeniem), uderzenie pioruna czy powódź. Zazwyczaj definicje tych zjawisk nie pokrywają się z ich potocznym rozumieniem. Nie ma co liczyć na to, że w razie szkody zostaną zinterpretowane na naszą korzyść.
Przed kupnem polisy dowiedzmy się, jaki jest zakres podstawowy i rozszerzony ubezpieczenia, czy w razie kradzieży odszkodowanie obejmie szkody powstałe w związku z włamaniem (stłuczenie, połamanie sprzętów), czy też taką opcję trzeba opłacić dodatkowo. Czy zakres ubezpieczenia od ognia obejmuje łącznie, czy oddzielnie mury i elementy stałe, żeby w razie szkody nie okazało się, że co prawda składka była niska, ale odszkodowanie nie pokrywa zniszczonego wykończenia ścian i podłóg.
Dla poszczególnych rodzajów mienia i zdarzeń ustanawiane są różne stawki opłaty za ubezpieczenie. Jeśli zależy nam na jak najniższej składce, warto sprawdzić, czy możemy ubezpieczyć się częściowo, na przykład mury od ognia, a ruchomości wyłącznie od kradzieży. Generalna zasada jest jednak taka: w przypadku kradzieży można zrezygnować z ubezpieczania pewnych elementów wyposażenia (złodziej wszystkiego nie wyniesie), ale przy ubezpieczeniu od ognia i innych zdarzeń losowych lepiej nie pomijać niczego.

Co dostaniemy ekstra. Porównując oferty, zwróćmy uwagę na to, co dostaniemy dodatkowo w ramach wybranego zakresu ubezpieczenia: usługę „assistance” (pomoc w naprawie zniszczonego mienia, przewóz ubezpieczonego i rodziny), ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków czy odpowiedzialności cywilnej. Dodatkowo może czasami znaczyć za niewielką dopłatą, ale też – bezpłatnie.

Ile zapłacimy, czyli wysokość składki rocznej
Koszt polisy zależy nie tylko od wartości mienia, zakresu ochrony, ale również od tego, gdzie mieszkamy – w dużym czy małym mieście, w centrum czy na przedmieściach. Poszczególne firmy ubezpieczeniowe same określają stopień zagrożenia kradzieżą czy powodzią w różnych okolicach i stosowne współczynniki do wyliczenia składki.

Na jaką kwotę się ubezpieczyć. Przy zawieraniu umowy trzeba ustalić wysokość sumy ubezpieczenia. Określa ona maksymalną wartość odszkodowania, które zostanie wypłacone przez ubezpieczyciela w razie wystąpienia szkody objętej polisą. Najkorzystniej jest, jeśli możemy określić oddzielne sumy ubezpieczenia dla różnych zagrożeń. Dla pożaru powinna to być kwota odpowiadająca pełnej wartości budynku wraz z elementami stałego wyposażenia i mieniem ruchomym. Jeśli bowiem suma ubezpieczenia będzie zaniżona, również odszkodowanie może być proporcjonalnie zmniejszone (tak zwana zasada proporcjonalności). Suma ubezpieczenia od kradzieży nie zawsze musi odpowiadać wartości wszystkich przedmiotów, którymi mógłby zainteresować się złodziej. Stosowane jest tu tak zwane ubezpieczenie na pierwsze ryzyko, które polega na ustaleniu przewidywanej wartości maksymalnej jednorazowej szkody (uwzględnia się tylko wartościowy sprzęt elektroniczny czy fotograficzny, ale już nie meble).
Dzięki temu koszt polisy może być niższy. Suma ubezpieczenia przede wszystkim powinna być tak skalkulowana, żeby odszkodowanie było jak najbardziej zbliżone do wartości poniesionych strat.
Pamiętajmy też o tym, że w większości towarzystw suma ubezpieczenia jest zmniejszana o kwoty wypłaconych odszkodowań (więc w wypadku kolejnej kradzieży odszkodowanie może nie pokryć szkody), ale niektóre stosują tę zasadę jedynie w przypadku szkód przewyższających 50% sumy ubezpieczenia.

Wartość mienia może być ustalana na trzy sposoby:
- wartość odtworzeniowa – odpowiada cenie nabycia nowego przedmiotu tego samego rodzaju lub kosztom odbudowy w tym samym miejscu, przy zastosowaniu dotychczasowej konstrukcji, wymiarów i materiałów, bez uwzględnienia stopnia faktycznego zużycia w momencie szkody;
- wartość rzeczywista – to wartość odtworzeniowa pomniejszona o stopień faktycznego zużycia w momencie szkody (według zasad określonych przez ubezpieczyciela);
- wartość rynkowa – odpowiada cenie, za jaką kupiono dany składnik mienia albo za jaką można by go sprzedać w dniu szkody, na przykład obrazy, antyczne meble.

Wysokość składki rocznej. Jest ona sumą składek cząstkowych wyliczanych dla poszczególnych rodzajów mienia. Dla każdego z nich towarzystwa ubezpieczeniowe ustalają różne stawki taryfowe ze względu na prawdopodobieństwo wystąpienia strat. Na przykład dla murów z elementami stałymi ubezpieczonych od zdarzeń losowych składka wynosi od 0,35% sumy ubezpieczenia, dla mienia ruchomego od zdarzeń losowych – od 1% sumy ubezpieczenia, dla sprzętu audiowizualnego od kradzieży – od 1,5% sumy ubezpieczenia. Jak widać, najmniej zapłacimy za ubezpieczenie samych murów, a najwięcej za kradzież mienia ruchomego. Ubezpieczyć możemy jeden z tych elementów lub ich kombinację.
Jeżeli nie stać nas na ubezpieczenie wszystkich składników majątku na odpowiednio wysokie sumy, zastanówmy się, dla których grup mienia ryzyko utraty oceniamy jako najbardziej prawdopodobne. Ten majątek ubezpieczmy w pierwszej kolejności, nie zaniżając sumy ubezpieczenia. Przy mniejszej wartości sumy ubezpieczenia zapłacimy bowiem niższą składkę, ale w razie szkody otrzymamy odszkodowanie, które nie pokryje w całości poniesionych strat.
Pamiętajmy o tym, że składka dla sumy ubezpieczenia określanej według wartości rzeczywistej (z uwzględnieniem stopnia zużycia) będzie zawsze niższa w stosunku do wartości odtworzeniowej lub rynkowej. Trzeba się jednak zastanowić, czy ta oszczędność się opłaca – jeśli stopień zużycia wyposażenia i elementów stałych domu jest duży, ubezpieczanie według wartości rzeczywistej nie jest rozsądną decyzją. Otrzymane odszkodowanie pokryje wówczas jedynie ułamek kosztów, jakie trzeba by ponieść na odtworzenie stanu sprzed szkody.
Za co zniżki. Najczęściej wynikają one ze zmniejszonego ryzyka szkody dzięki zastosowaniu lepszych zabezpieczeń majątku, takich jak dozór całodobowy, system alarmowy, monitoring prowadzony przez firmę ochrony mienia, drzwi antywłamaniowe, żaluzje, kraty, szyby antywłamaniowych, czujniki dymu. Dzięki nim składka może być obniżona nawet o 50%, ale na pewno w ten sposób nie zwróci się nam koszt tych zabezpieczeń.
Zniżki można uzyskać również za kontynuację i bezszkodowy przebieg ubezpieczenia w danym towarzystwie w kolejnych latach. Mogą być również udzielane na specjalnych zasadach (na przykład dla klientów kupujących również ubezpieczenie komunikacyjne). Poziom tych zniżek zależy od towarzystwa; zwykle wynoszą one od 5 do 25%.

Za co zwyżki. Te wynikają ze zwiększonego ryzyka wystąpienia szkody: łatwopalnej konstrukcji domu, prowadzenia działalności gospodarczej czy wystąpienia szkody w ostatnich 24 miesiącach. Zwyżki na ogół nie przekraczają 50%. Czasami za opłatę składki w ratach trzeba dopłacić od 5% do 10% jej wartości.

* - OC dla 100 tys. zł,
** – wariant podstawowy i rozszerzony,
*** – OC dla 25 tys. zł,
**** – ruchomości zwykłe warte 60 tys. zł, sprzęt elektroniczny itp. – 30 tys. zł, sprzęt sportowy i ogrodniczy – 10 tys. zł .
.

3 komentarze:

  1. Posiadanie polisy dla domu jest przede wszystkim dobrowolne i każdy z nas może ją mieć lub zrezygnować z posiadania. Jednak kiedy mówimy o samochodzie, to już ubezpieczenie OC jest obowiązkowe. Moim zdaniem jak czytałem https://kioskpolis.pl/jak-znalezc-najtansze-ubezpieczenie-oc/ to bardzo fajnie jest znaleźć najtańsze dla nas OC na auto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubezpieczenie nieruchomości to dobry pomysł, nie tylko takiego domu. Warto pomyśleć o rozszerzeniu ubezpieczenia np. też na sprzęty elektroniczne. Na stronie http://ubezpieczeniagrabowski.pl znajdziecie agencje ubezpieczeń, warto w takich miejscach szukać pomocy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przydatne porady. Łatwo jest ubezpieczyć dom, jednak warto wybrać sprawdzonego ubezpieczyciela, który uczciwie wypłaci należne pieniądze.
    Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie https://tanieubezpieczenia.com.pl/ubezpieczenie-domu-mieszkania/.

    OdpowiedzUsuń