piątek, 1 lipca 2011

Przepis na mury jednowarstwowe



Szybko zakończona budowa i przyjazny mikroklimat we wnętrzu. Marzenie inwestora? To po prostu dom o ścianach jednowarstwowych, w którym zadbano o odpowiedni dobór materiałów oraz staranne wykonanie.


Opinie dotyczące ścian jednowarstwowych są różne. Zwolennicy twierdzą, że nie mają wad, a przeciwnicy, że ich dobre parametry sprawdzają się tylko w teorii. Jedni i drudzy mają swoje racje. Rzeczywiście, ściany jednowarstwowe z odpowiednich materiałów mają bardzo korzystne parametry termoizolacyjne, są wytrzymałe, a ich stawianie nie trwa długo. Nie wymagają docieplania, nie trzeba też od razu wykańczać ich z zewnątrz, więc koszty budowy można rozłożyć w czasie. Do tego w większości są paroprzepuszczalne, co zmniejsza ryzyko wystąpienia zagrzybienia. Jednak aby ściany spełniały te warunki, muszą być wymurowane starannie i zgodnie z zaleceniami producenta. Wybór niewłaściwych elementów, na przykład zbyt wąskich (a więc zimnych) lub połamanych, niewłaściwa obróbka, większe ilości zaprawy niż trzeba – te znane z placów budowy fuszerki w przypadku ścian jednowarstwowych są zgubne w skutkach. Każda szczelina, wypełnienie z zaprawy czy niezaizolowane wzmocnienie żelbetowe to mostek termiczny, przez który ucieka ciepło. Wstawione w ścianę odłamki pozlepiane zaprawą osłabiają jej wytrzymałość i narażają ją na pękanie, nie mówiąc już o nieestetycznym wyglądzie. Dlatego aby wykorzystać teoretyczne zalety muru jednowarstwowego w praktyce, trzeba wybrać projekt przemyślany, a do jego realizacji zatrudnić fachową ekipę. Błędów nie da się przecież ukryć pod warstwą ocieplenia.

Dobre ściany jednowarstwowe

- nie wymagają docieplania – materiały przeznaczone na takie ściany mają budowę zapewniającą im korzystne parametry termoizolacyjne. Według normy współczynnik przenikania ciepła ścian nie może przekraczać 0,5 W/(m².K), a użycie odpowiedniej zaprawy obniża jeszcze tę wartość (czyli ściany są cieplejsze);
- szybko się je stawia – duże wymiary elementów i brak konieczności wykonywania warstwy ocieplenia sprawiają, że budowa szybko się posuwa, a w domu można zamieszkać nawet bez wykańczania elewacji;
- są paroprzepuszczalne – zrobione­ z naturalnych surowców. Pustaki i bloczki zapewniają swobodne odprowadzanie pary wodnej pochodzącej z wnętrza domu na zewnątrz, nie pozwalając na jej gromadzenie się w strukturze ściany. Dzięki temu w domu panuje przyjazny mikroklimat – pod warunkiem że również do obustronnego wykończenia ścian zastosowano materiały paroprzepuszczalne.

Jakość materiałów
Do budowy ścian jednowarstwowych wykorzystuje się pustaki ceramiczne,­ keramzytobetonowe albo bloczki z betonu komórkowego. Aby ściana była wystarczająco ciepła, elementy te muszą zapewniać jej odpowiednią grubość – od 36 do nawet 50 cm. Takie wymiary narażają je jednak na pękanie – zwłaszcza pustaki z ceramiki poryzowanej i z betonu komórkowego najlżejszej odmiany są kruche i łatwo je uszkodzić. Dlatego jest wyjątkowo ważne sprawdzenie materiału przywiezionego na budowę i dopilnowanie jego ostrożnego rozładunku. Na zafoliowanych paletach trudno dostrzec i oszacować straty, więc dobrze jest rozciąć folię i sprawdzić zewnętrzne warstwy pustaków czy bloczków. Jeśli te elementy są całe, najprawdopodobniej pod nimi również nie będzie popękanych. Warto bowiem pamiętać, że połamanych pustaków nie da się wmurować w ścianę, zlepiając kawałki zaprawą – powstałyby w ten sposób miejsca zimne i do tego narażone na pękanie. Nie mniej ważne są mieszczące się w granicach normy wady materiałowe. Ścianki elementów powinny być równe i jednorodne. Podłużne spękania nie mogą być większe niż 1/3 wysokości. Nie może też być odpęknięć i ubytków. W przypadku pustaków­ z keramzytobetonu warto zwrócić uwagę na wygląd powierzchni – z założenia jest ona dość nierówna, ale odchylenia nie mogą być zbyt duże, bo będą sprawiały trudności podczas murowania i tynkowania. Powierzchnia powinna być raczej chropowata niż nieregularna.

Elementy pochodzące z różnych partii mogą się nieco różnić wyglądem lub parametrami. Jeśli nie ma możliwości skorzystania z jednej dostawy, najlepiej podczas murowania wybierać naprzemiennie elementy z różnych palet. Dzięki temu różnice rozłożą się równomiernie w całej ścianie, nie tworząc stref o różnych właściwościach
Autor: Mariusz Bykowski

Czym docinać?



Bloczki z betonu komórkowego łatwo obrabiać ręczną piłą o hartowanych zębach...
Autor: SOLBET
...tylko pustaki ceramiczne należy ciąć wyłącznie piłą elektryczną, żeby ich nie pokruszyć
Autor: Robert Szarapka
...nadaje się ona również do pustaków keramzytobetonowych, choć wygodniej się je tnie przy użyciu piły elektrycznej lub szlifierki kątowej...
Autor: MAXIT
Obróbka elementów
Bloczki z betonu komórkowego są bardzo łatwe w obróbce, można je ciąć nawet przy użyciu ręcznej piły z hartowanymi zębami. Powierzchnię po przycięciu trzeba oszlifować, żeby była gładka. Pustaki keramzytobetonowe najwygodniej się tnie za pomocą szlifierki kątowej lub elektrycznej piły dwubrzeszczotowej, ale można korzystać również z ręcznej piły o hartowanych zębach. Najtrudniejsze w obróbce są pustaki z ceramiki poryzowanej, które ze względu na kruchość wymagają stosowania pił tarczowych albo dwubrzeszczotowych typu aligator. Używanie nieodpowiednich narzędzi naraża elementy na pękanie, wyszczerbianie, a z takich niepełnowartościowych materiałów nie powinno się murowywać, bo wtedy zużywa się więcej zaprawy, co obniża parametry ściany. Oczywiście niedopuszczalne jest obtłukiwanie elementów ścian jedno­warstwowych młotkiem.

Choć do murowania używa się zaprawy ciepłochronnej, jej izolacyjność nie dorównuje pustakom. Dlatego nie należy przekraczać zalecanej grubości spoin, czyli 1 cm – inaczej powstaną wzdłuż nich mostki termiczne
Autor: MAXIT

Miejsca docieplane Gdyby przegrody były pełne, wykonane z jednorodnego materiału, budowanie byłoby znacznie łatwiejsze. Niestety, to, co zazwyczaj sprawia kłopot wykonawcom i osłabia parametry ścian, to otwory, których nie da się przecież uniknąć, oraz miejsca wymagające zimnych żelbetowych wzmocnień.



Połączenia ścian zewnętrznych z nośnymi ścianami wewnętrznymi domu. Ze względów wytrzymałościowych w co drugiej warstwie pustak ściany wewnętrznej wpuszcza się na 10- -15 cm w ścianę zewnętrzną. Takie połączenie sprawia jednak, że na styku ścian pojawia się mostek zimna, dlatego przy każdym wpuszczanym pustaku powinno się stosować wkładkę termiczną. Na styku ze ścianami nienośnymi układa się łączniki do murów
Autor: Robert Szarapka
Płyta balkonu – połączona z konstrukcją stropu zawsze jest newralgicznym miejscem budynku. W przypadku ścian jednowarstwowych jej niekorzystny wpływ jest szczególnie dotkliwy, bo miejsca styku nie da się zaizolować z zewnątrz. Aby nie narażać ściany na powstanie gigantycznego liniowego mostka termicznego, a jednocześnie nie rezygnować z przydatnego balkonu, można się zdecydować na balkon oparty na własnej konstrukcji nośnej, niezależnej od konstrukcji budynku, albo na skorzystanie z łączników termoizolacyjnych
Autor: SCHÖCK
Nadproża – w ścianach jednowarstwowych rzadko się je robi samodzielnie, betonując w deskowaniu. Mieszanka może bowiem wpływać w szczeliny pustaków, wydostająca się z niej woda migruje w spoiny ściany, a konieczna tygodniowa przerwa technologiczna opóźnia zakończenie budowy. Nadproża monolityczne wykonuje się tylko tam, gdzie jest ważna duża wytrzymałość, na przykład nad otworami szerszymi niż 2,75 m...
Autor: Jolanta Pietrucha



...w pozostałych przypadkach lepiej korzystać z systemowych nadproży – pełnych belek lub kształtek pełniących funkcję deskowania traconego
Autor: Jolanta Pietrucha
Belki nadproży wpuszcza się w ścianę na co najmniej 10- -15 cm. Ważne, aby w miejscu oparcia stosować zaprawę zwykłą, nie termoizolacyjną, bo jest słabsza i pod ciężarem nadproża mogłaby pękać. Niestety, przez to jeszcze bardziej obniża się izolacyjność ściany wokół otworu
Autor: Jolanta Pietrucha
Słupki żelbetowe – stosuje się je często jako wzmocnienie w ściance kolankowej albo przestrzeni między sąsiadującymi oknami. Choć mają niewielkie wymiary, znacznie osłabiają parametry termoizolacyjne ściany. Ich negatywny wpływ można ograniczyć, dokładając od zewnętrznej strony ocieplenie – analogicznie jak przy nadprożu czy wieńcu
Autor: Mariusz Bykowski



Wieniec zapewnia stabilność całej konstrukcji budynku. Należy go jednak jak najlepiej zaizolować, aby w narożnikach między ścianą a sufitem nie powstawał mostek termiczny. Dzięki temu, że szerokość wieńca jest mniejsza niż grubość ściany, łatwo zmieścić przy nim ocieplenie. Można osłonić go warstwą izolacji umieszczoną od strony zewnętrznej...
Autor: Mariusz Bykowski
...albo specjalnymi elementami połączonymi od wewnętrznej strony z materiałem ociepleniowym – wełną mineralną...
Autor: YTONG
...lub styropianem. Podczas wykonywania wieńca dobrze jest też korzystać z gotowych kształtek wieńcowych, które zapobiegają wnikaniu mieszanki betonowej w szczeliny ściany
Autor: SOLBET




Zaprawę klejową rozkłada się specjalną kielnią zębatą, która zapewnia odpowiednią grubość warstwy – czyli 2-3 mm
Autor: SOLBET
Pierwszą warstwę bloczków ustawia się na zaprawie tradycyjnej – jest ona mocna, a dzięki temu, że się ją układa grubą warstwą, łatwo zniwelować nierówności podłoża i wypoziomować elementy
Autor: YTONG
Pustaki z wyprofilowanymi krawędziami trzeba ustawiać dokładnie, żeby krawędzie dobrze do siebie przylegały i nie powstawały między nimi szczeliny
Autor: WIENERBERGER

Zaprawa
Pustaki ceramiczne i keramzyto-betonowe muruje się na zaprawę ciepłochronną. Spoiny mają wówczas 1 cm grubości – tyle, ile w tradycyjnym murze. Zależnie od wyprofilowania bocznych powierzchni pustaków lub bloczków pionowe spoiny pozostawia się puste albo wypełnia się je zaprawą. Odstępy między nimi w poszczególnych warstwach nie powinny być mniejsze niż 6 cm. Spoiny nie wymagają ścisłej kontroli podczas prowadzenia prac, bo na ich grubości łatwo wyregulować delikatne odchylenia. Dzięki temu murowanie dość szybko się posuwa. Trzeba tylko pamiętać, żeby podczas przygotowywania zaprawy dokładnie dozować wodę, bo jeśli jest jej zbyt dużo, zaprawa się uplastycznia, a w konsekwencji zmniejsza się jej wytrzymałość i izolacyjność. Wody nie może być też za mało, dlatego przed wmurowaniem pustaków należy je zwilżać, żeby nie odciągnęły wilgoci technologicznej z zaprawy. Podczas przygotowywania zaprawy ważny jest także czas mieszania, który nie może być zbyt długi, żeby kruszywo nie uległo rozdrobnieniu (zwłaszcza lekkie, jak perlit). Źle przyrządzona zaprawa ma znacznie gorsze parametry. Niekorzystny wpływ ma też na nią niska temperatura – poniżej 5°C zaprawa źle wiąże. W skrajnym przypadku może dojść do przemarzania ściany wzdłuż linii spoin – przecież ściany nie są osłonięte izolacją i zimą zaprawa jest narażona na bezpośrednie działanie mrozu. Bloczki z betonu komórkowego muruje­ się na zaprawę klejową. Jest to trudniejsze niż w przypadku zaprawy ciepłochronnej, bo spoina wszędzie musi mieć 2-3 mm grubości, więc bloczki muszą być idealnie wypoziomowane, a ich prawidłowe ustawienie trzeba cały czas sprawdzać. Do tego przed ustawieniem powierzchnię bloczków należy oszlifować, żeby była równa i gładka. Tylko pierwszą warstwę bloczków, która na nierównym podłożu wymaga wypoziomowania, układa się na grubej warstwie zaprawy tradycyjnej.

Sposób stawiania

Niezależnie od rodzaju zaprawy pustaki i bloczki stawia się, wsuwając je od góry, nie przesuwając, żeby ułożona pod nimi zaprawa nie przemieszczała się. Jest to szczególnie ważne w przypadku elementów o wyprofilowanych krawędziach – pionowych styków nie wypełnia się zaprawą, więc muszą dobrze do siebie przylegać, a podczas przesuwania leżąca na dole zaprawa wciska się w spoinę, utrudniając dopasowanie wypustów. Fundament
Ponieważ ściany jednowarstwowe są grube, ich podstawa również musi być odpowiednio szeroka. Przyjmuje się, że powinna zapewniać oparcie przynajmniej 80% szerokości ściany. Przykładowo dla ściany 44 cm fundament nie powinien być węższy niż 35 cm. Warto jednak się starać, aby część wystająca poza lico fundamentu (nadwieszenie) była jak najmniejsza. Bowiem im jest szersza, tym większa powierzchnia umożliwia przedostawanie się w głąb ściany zimnego powietrza. Oprócz tego, zanim się ułoży tynk, przez drążenia w pustakach przenikają podmuchy wiatru, co potęguje wrażenie chłodu. Na fundament stosuje się tradycyjne materiały, jak: zbrojony beton, bloczki z pełnego betonu, keramzytobetonu. Zawsze należy je zabezpieczyć przeciwwilgociowo oraz ocieplić – warstwa ocieplenia powinna sięgać 1 m poniżej poziomu gruntu. Na styku między ociepleniem a dolną warstwą muru dobrze jest stosować elastyczne wodoodporne uszczelnienie. Poza odpowiednią grubością fundament musi mieć wysokość zapewniającą prawidłową obróbkę cokołu. Ścianę fundamentową powinno się wyprowadzić 30-50 cm nad ziemię. Jeśli tak nie jest, strefę cokołową na ścianie parteru należy wykończyć nienasiąkliwym­ materiałem. Jeżeli wymurowano ją na fundamencie z nadwieszeniem, również je trzeba od spodu otynkować, co zabezpieczy mur przed wchłanianiem wilgoci, a przy okazji ograniczy przedostawanie się zimnych podmuchów.
Narożniki
Wyznaczają ustawienie dwóch ścian, dlatego ich prawidłowe wymurowanie jest szczególnie ważne. Nie wystarczy jednak samo wypoziomowanie elementów. Ponieważ narożnik jest miejscem, przez które ucieka dużo ciepła, musi mieć jak najlepsze parametry termoizolacyjne. Dlatego w miarę możliwości warto korzystać z materiałów gotowych – elementów połówkowych albo specjalnych – narożnikowych. Mają one wymiary zapewniające prawidłowy rozkład spoin w powiązaniu z pełnymi elemantami, a dzięki temu, że nie trzeba ich przycinać, w spoinach nie umieszcza się grubych warstw zaprawy i w mniejszym stopniu osłabia się parametry ściany.



Prawidłowe wyprowadzenie narożników to kluczowy moment budowy – wyznaczają one położenie pustaków na całej długości ścian. Nierówno przycięte elementy i grube pionowe spoiny obniżają termoizolacyjność narożnika, dlatego warto stosować gotowe produkty systemowe – elementy narożnikowe i uzupełniające
Autor: Jolanta Pietrucha
Strefę podokienną warto wzmocnić zbrojeniem z cienkich prętów stalowych. Uniknie się wtedy niekorzystnych spękań muru
Autor: Jolanta Pietrucha
Połączenie w jednej warstwie muru materiału nośnego (bloczek betonowy lub keramzytobetonowy lub mieszanka betonowa) – i izolacji (wkładka albo osłona ze styropianu) pozwala uzyskać przegrodę o mniejszej grubości, a o równie korzystnych parametrach cieplnych
Autor: PPHU Jacek Sukiennik

Otwory
Bardzo istotne jest prawidłowe ułożenie pustaków lub bloczków wokół otworów, zwłaszcza w strefie podokiennej. Ma to szczególne znaczenie w przypadku ścian murowanych na zaprawę klejową, z cienkimi spoinami. W wyniku skurczu muru podczas zmiany temperatury i wilgotności pojawiają się pęknięcia, które nie tylko osłabiają nośność, ale przede wszystkim znacznie obniżają parametry cieplne ściany. Aby ich uniknąć, elementy trzeba ustawiać tak, aby odległość od krawędzi otworu do najbliższej spoiny pionowej była nie mniejsza niż 0,4 wysokości elementu, a więc na przykład w przypadku bloczka o wysokości 24 cm spoina powinna się znajdować nie bliżej niż 9,6 cm od krawędzi otworu. Dodatkowo w spoinach między warstwami pustaków leżących pod oknem warto umieścić zbrojenie w postaci prętów lub kratowniczki stalowej. Osłabia to nieco termoizolacyjność przegrody, ale w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż popękany mur. Warto już na etapie projektowania tak dobrać wymiary otworów, wysokość stropu, a najlepiej również długości ścian, żeby były wielokrotnością wymiarów pustaków lub bloczków – dzięki temu uniknie się docinania elementów, ograniczy się liczbę miejsc stanowiących mostki termiczne, ściana będzie ładna, równa, ciepła, a prace przebiegną szybciej. Alternatywne połączenie
Swoistą odmianą ścian jednowarstwowych są te wymurowane z elementów ze styropianowym ociepleniem. Mogą to być bloczki keramzytobetonowe z odpowiednio uformowaną styropianową wkładką albo kształtki styropianowe, które po ułożeniu wypełnia się betonem. Jedne i drugie łączy się na szczelne zamki, bez spoiny pionowej, a kształtki nawet bez spoiny poziomej. Bloczki muruje się w tradycyjny sposób, trzeba tylko pamiętać, że jeśli ściana nie będzie od razu tynkowana, to przestrzeń między pustakami w miejscach wkładek styropianowych powinno się wypełnić pianką poliuretanową. Ściana z kształtek styropianowych wymaga zbrojenia wzmacniającego, którego układ zawsze się znajduje w projekcie. W skład systemów wchodzą wszystkie elementy potrzebne podczas budowy – proste, narożne i otworowe, gotowe belki nadprożowe czy osłony wieńca – każdy z odpowiednio zaprojektowaną izolacją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz