niedziela, 17 lipca 2011

Refinansowanie i konsolidacja




Sposób na drogie kredyty.
Jeśli nasz budżet domowy jest obciążony spłatą kilku rodzajów zadłużeń (kredyt mieszkaniowy, gotówkowy czy ratalny, karty kredytowe, linia odnawialna na koncie osobistym), możemy je zamienić na jeden kredyt.

Co zrobi Kowalski

Każdy miesiąc  pan Kowalski zaczyna od sprawdzenia harmonogramów spłat swoich kredytów:
1. Kredyt mieszkaniowy w banku X w wysokości 100 000 zł na 20 lat – miesięczna rata 861,50 zł.
2. Rata za samochód w banku Y (kredyt 25 000 zł na pięć lat) – 594,75 zł miesięcznie.
3. Kredyt gotówkowy 10 000 zł na jeden rok za sprzęt RTV – miesięcznie 864,35 zł.
Miesięczna obsługa kredytów Kowalskiego jest kosztowna – 2370,60 zł – i pochłania niemal połowę jego pensji. Poza tym zabiera mu sporo czasu: wizyty na poczcie, w banku, jazda w korkach i problemy z parkowaniem.
Jest jednak rozwiązanie, które może zredukować miesięczne obciążenia kredytowe Kowalskiego i zwolnić go z obowiązku regulowania płatności w kilku instytucjach finansowych – kredyt konsolidacyjny, którym spłaci dotychczasowe drogie zobowiązania.

Jakie korzyści

Po pierwsze, kredyty konsolidacyjne są zabezpieczone hipoteką na nieruchomości, a co za tym idzie znacznie tańsze. Oprocentowanie starego kredytu mieszkaniowego Kowalskiego wynosi 8,40% w skali roku, samochodowego – 15,00%, a gotówkowego – 17,50% (średnia to 13,63%, wszystkie w złotych polskich), natomiast rynkowe oprocentowanie kredytów refinansowych wynosi obecnie dla złotych od 6,00% do 8,00%, a zatem jest znacznie niższe.
Po drugie, są banki, które oferują kredyty konsolidacyjne z możliwością wcześniejszej spłaty części lub całości zobowiązań bez dodatkowych opłat. Jest to bardzo ważne dla Kowalskiego, bo miewa on czasami nadwyżki finansowe i chciałby dzięki nim szybciej pozbyć się długów. Ponadto w niektórych bankach można samodzielnie układać harmonogram spłat i określać wysokość rat kredytu, a nawet czasowo zawieszać spłatę zobowiązania.
Po trzecie, nowoczesne kredyty refinansowe mogą być wyposażone w mechanizm bilansowania depozytów z kredytami. Oznacza to, że każdy wpływ na konto pomniejsza kwotę kredytu, od której naliczane są odsetki. Jakie oszczędności daje to kredytobiorcy, obrazuje tabela.



Jakie formalności
Z dotychczasowych banków trzeba uzyskać zaświadczenia o regularnej spłacie kredytów. Do wniosku kredytowego składanego w wybranym banku należy też dołączyć odpis z księgi wieczystej nieruchomości, wypis z rejestru gruntów, zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości dochodów. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej konieczne będzie przedstawienie numerów REGON i NIP, zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami ZUS i podatkami do urzędu skarbowego, a także PIT z ostatniego roku i miesiąca.  Decyzja kredytowa wydawana jest po 7-14 dniach.

Koszty refinansowania i konsolidacji
- opłata za wcześniejszą spłatę kredytu mieszkaniowego – około 1% spłacanej kwoty (w niektórych bankach bez opłaty);
- wykreślenie wpisu do hipoteki kredytu mieszkaniowego – mniej więcej 3% wartości kredytu;
- prowizja za przyznanie kredytu w nowym banku – średnio 1% wartości kredytu;
- opłata z tytułu nowego wpisu do hipoteki – około 6% wartości kredytu;
- podatek od czynności cywilnoprawnych za ustanowienie hipoteki – 0,1% kwoty kredytu i 19 zł za kwotę odsetek.
Dla przypadku Kowalskiego całość opłat związanych z refinansowaniem i konsolidacją wynosi 3479 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz