Jeśli dom jest wyposażony w przepływowe (elektryczne lub gazowe) podgrzewacze wody umieszczone bezpośrednio przy punktach poboru lub w niewielkiej od nich odległości, nie trzeba czekać, aż woda z podgrzewacza dopłynie do baterii. Ale za to każde urządzenie sanitarne (umywalkę, zlewozmywak, wannę) trzeba wyposażyć w osobny indywidualny podgrzewacz – ze względów technicznych raczej elektryczny niż gazowy. Pojawia się wtedy problem ogromnego zapotrzebowania na moc elektryczną do ich zasilania. Elektryczny podgrzewacz przepływowy musi mieć moc od 3 kW – jeśli służy do mycia rąk, a nawet do 20 kW – gdy jest przeznaczony do napełniania wanny. W domu z kilkoma łazienkami podczas jednoczesnego korzystania z paru podgrzewaczy gwałtownie wzrasta pobór prądu. Oprócz problemów technicznych pociąga to za sobą wysokie koszty eksploatacyjne.
Kiedy trudno się bez niej obyć?
W dużych domach na pewno bardziej opłacalne jest stosowanie centralnych urządzeń do przygotowywania c.w.u. (podgrzewaczy pojemnościowych lub zasobników współpracujących z kotłami jednofunkcyjnymi). W podgrzewaczach (zasobnikach) jest zgromadzona odpowiednia ilość wody ustalona na podstawie przewidywanego zużycia. Za pomocą elektrycznej grzałki lub wężownicy zasilanej wodą grzewczą z kotła woda jest podgrzewana do zadanej temperatury, niezależnie od tego, czy jest w danej chwili potrzebna, czy nie. Dzięki temu stale jest do dyspozycji duża ilość gorącej wody (zbiorniki mają pojemność od kilkudziesięciu do kilkuset litrów), a jej strumień nie jest – jak w podgrzewaczach przepływowych – ograniczony wydajnością grzewczą urządzenia.
Centralny system przygotowywania ciepłej wody, choć lepszy od innych, może również sprawiać kłopoty, zwłaszcza w dużych domach. Jeśli przez dłuższy czas nie korzysta się z ciepłej wody, to ta jej część, która znajduje się w rurach, stygnie i po odkręceniu kranu będzie musiała wypłynąć, zanim jej miejsce zajmie gorąca woda. Im dłuższy jest odcinek między podgrzewaczem a punktem poboru, tym więcej czasu upłynie, zanim dotrze do niego ogrzana woda. Zdarza się, że trwa to nawet pół minuty. Oczywiście wylewająca się w tym czasie zimna woda (która wcześniej była już przecież podgrzana!) marnuje się.
Lekarstwem na tę niedogodność jest właśnie instalacja cyrkulacyjna.
Uwaga! Urządzenia podgrzewające wodę w sposób przepływowy (podgrzewacze – najczęściej gazowe – dużej mocy oraz kotły dwufunkcyjne) mogą również przygotowywać ciepłą wodę centralnie dla całego domu. Jednak nie zapewniają one dostatecznego komfortu korzystania z ciepłej wody, ponieważ zaczynają działać dopiero wtedy, kiedy odkręcamy kurek i na podgrzanie wody trzeba zaczekać. Dodatkowo odkręcenie wody w kilku punktach poboru jednocześnie skutkuje zmniejszeniem temperatury wody wypływającej z kranu lub ograniczeniem jej strumienia.
|
Jeśli podgrzewacz jest zainstalowany bezpośrednio nad punktem poboru, po odkręceniu kranu nie trzeba długo czekać na ciepłą wodę. Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki |
|
Im większa jest odległość punktu poboru od podgrzewacza, tym dłużej trwa oczekiwanie na ciepłą wodę. Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki |
Jak działa cyrkulacja?
Dzięki dodatkowym przewodom, tak zwanym cyrkulacyjnym, ciepła woda cały czas krąży w instalacji. Przepływa przez podgrzewacz, w którym jest utrzymywana zadana temperatura, więc nie stygnie.
Przepływ może być grawitacyjny, ale lepiej, gdy wymuszają go specjalne niewielkie pompy cyrkulacyjne.
Nowoczesne pompy, przeznaczone do domów jednorodzinnych, pracują niemal bezszelestnie, zużywają niewiele prądu (mają moc kilkudziesięciu watów), są małe i nie wymagają żadnej obsługi. Od innych pomp obiegowych, stosowanych chociażby w instalacjach centralnego ogrzewania, odróżnia je materiał, z którego wykonany jest wirnik i inne elementy mające bezpośredni kontakt z wodą. Muszą one być bardziej odporne na korozję i zanieczyszczenia, ponieważ ciepła woda użytkowa nie jest – w przeciwieństwie do wody w zamkniętej instalacji centralnego ogrzewania – specjalnie uzdatniona. Jest to przeważnie zwykła woda ze studni lub z wodociągu.
Wykonując instalację cyrkulacyjną, nie warto rezygnować z przewodów cyrkulacyjnych przy punktach poboru znajdujących się bliżej podgrzewacza.
Z doświadczeń wynika, że cyrkulacja nie jest potrzebna tylko wtedy, gdy punkt czerpalny jest oddalony od pionu ciepłej wody nie więcej niż 2 m.
Jeżeli w domu są więcej niż dwa piony z ciepłą wodą i ich odległości od podgrzewacza bardzo się różnią, warto zastosować specjalne zawory regulacyjne z nastawą wstępną, do wyrównania ciśnienia w instalacji. Jeśli instalacja nie będzie zrównoważona, może się okazać, że ciepła woda krąży tylko w pionach, w których opory przepływu są mniejsze, a w pozostałych nie, mimo że instalacja została poprawnie wykonana.
|
Instalacja ciepłej wody z centralnym podgrzewaniem wody dla całego domu wyposażona w instalację cyrkulacyjną z pompą. Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki |
Jak usprawnić instalację cyrkulacyjną?
|
Zawór automatycznie regulujący przepływ wody tak, aby miała jednakową temperaturę w całej instalacji. Możliwe jest ustawienie temperatury w zakresie 40-60°C. Termostat ogranicza przepływ wody do minimum niezbędnego do utrzymania temperatury. Autor: VORTEX |
Oczywiście stałe podgrzewanie wody krążącej w instalacji powoduje zwiększenie zużycia energii. Wprawdzie rekompensuje je (przynajmniej częściowo) zmniejszenie zużycia wody i ograniczenie ilości powstających ścieków, ale i tak warto zainwestować w urządzenia, które zoptymalizują działanie instalacji.
Nowością są zawory termostatyczne do równoważenia instalacji c.w.u. Utrzymują one minimalny przepływ cyrkulującej wody, tak aby miała cały czas żądaną temperaturę. Kiedy woda wystygnie, zawór automatycznie się otwiera, zwiększając przepływ. Gdy temperatura wzrośnie, zawór się przymyka, ograniczając strumień wody.
Stosowane dotychczas kryzy dławiące lub zawory regulacyjne z nastawą wstępną ustawiano raz po zmontowaniu instalacji i rozdział wody na poszczególne obiegi był stały.
Zawory termostatyczne zmieniają rozdział wody zależnie od warunków w danej chwili (czyli na przykład od tego, które krany są odkręcone), co sprawia, że jest on zawsze optymalny. Dzięki temu można zmniejszyć zużycie energii potrzebnej do przygotowania ciepłej wody nawet o kilkanaście procent.
Zawory umożliwiają dodatkowo zróżnicowanie temperatury wody w poszczególnych obiegach, czyli na przykład ustawienie wyższej temperatury wody w kuchni, a niższej w łazienkach. Zakres regulacji wynosi od 40 do 65°C.
Produkowane są także pompy cyrkulacyjne sterowane termostatem, który wyłącza pompy po osiągnięciu przez krążącą w rurach wodę zadanej temperatury w przedziale od 35 do 65°C. Po obniżeniu się temperatury wody o kilka stopni termostat ponownie uruchamia pompę cyrkulacyjną.
Praca pompy może być także sterowana zegarem, który będzie uruchamiał pompę tylko w zaprogramowanym czasie, kiedy wiadomo, że instalacja c.w.u. będzie wykorzystywana, oraz wyłączał, kiedy cyrkulacja nie będzie potrzebna, na przykład w nocy. Pozwala to na znaczne oszczędności energii.
|
Zastosowanie zaworów termostatycznych w instalacji cyrkulacyjnej pozwala zaoszczędzić energię przy zachowaniu komfortu. Autor: VORTEX |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz