wtorek, 12 lipca 2011

Jak urządzić ogród po skończonej budowie.





Nareszcie! Nasz dom już stoi i możemy w nim zamieszkać. Do szczęścia brakuje jedynie... pięknego otoczenia. Jak zmienić plac budowy w tętniący życiem ogród? Oto 10 kroków do celu.


1. Oczyszczamy działkę

Zanim przystąpimy do zakładania ogrodu, musimy uprzątnąć pozostałości po budowie, a także wszelkie zanieczyszczenia i śmieci.
Należy też usunąć chwasty, pamiętając o tym, że nie wystarczy ściąć ich części nadziemnych. Z pozostawionych korzeni, kłączy albo rozłogów wyrosną nowe pędy.
Szczególnie uciążliwy jest perz, który odrasta nawet z małych kawałków rozłogów.
Jeżeli działka jest duża, najlepiej zaorać ją jesienią na głębokość około 15 cm (warto się dowiedzieć, czy w okolicy nie można wynająć kogoś, kto ma ciągnik), a następnie kultywatorem lub broną wyciągnąć rozłogi chwastów.
Zabieg taki trzeba powtórzyć wiosną, gdy pozostawione w ziemi resztki roślin wypuszczą pędy.
Na małej działce można się posłużyć niewielką glebogryzarką (korzystając z oferty wypożyczalni maszyn ogrodowych) lub przekopać teren łopatą albo lepiej szerokozębnymi widłami, tak zwanymi amerykańskimi, którymi łatwo wyciąga się korzenie i rozłogi.



Zniszczona ziemia, hałdy, resztki materiałów budowlanych. Jeśli nie zaczniemy działać, wkrótce pojawią się chwasty.
Autor: Grzegorz Otwinowski

Jeśli nie planujesz już prac w ogrodzie w tym roku... ...a ziemia na działce jest bardzo zwięzła, najlepiej przekop ją lub zaoraj i pozostaw w tak zwanej ostrej skibie, czyli w bryłach. Przez zimę pod wpływem zamarzającej wody skruszeje, nawodni się i solidnie natleni.


Autor: Jerzy Romanowski

2. Projektujemy ogród

To bardzo ważny etap zagospodarowywania działki, niestety, często pomijany. Zanim przystąpimy do prac w ogrodzie, musimy się zastanowić, jak ma on wyglądać: jakie planujemy elementy małej architektury, ile miejsca mają zajmować utwardzone nawierzchnie, gdzie będą przebiegały podziemne instalacje, a gdzie stanie śmietnik albo domek gospodarczy. Jeśli nie chcemy wykonywać szczegółowego projektu, warto zrobić przynajmniej szkic koncepcyjny zagospodarowania naszej działki i oszacować koszty ogrodowych inwestycji.

Plan ogrodu. Najlepiej narysować go w skali 1:100 (1 cm = 1 m), zaznaczając najważniejsze elementy.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

3. Kształtujemy teren oraz wytyczamy drogi i place
Uporządkowaną powierzchnię formujemy zgodnie z projektem – usypujemy pagórki, niwelujemy nierówności, robimy wykop pod oczko wodne. Warto zawczasu przewidzieć, jak (skąd i dokąd) przemieszczane będą masy ziemi, aby nakład pracy był jak najmniejszy. Jeżeli wykorzystamy ziemię, która pozostała na przykład po zrobieniu wykopów pod fundamenty budynku albo ogrodzenia, a także tę z niecki stawu, ograniczymy koszty, bo nie będziemy musieli przywozić ziemi z zewnątrz.
Koniecznie zwróćmy uwagę na to, aby nie mieszać nieurodzajnego podglebia (martwicy) z urodzajną wierzchnią warstwą gleby – próchnicą. Warstwę żyzną (zdjętą na czas budowy lub dowiezioną z zewnątrz) zawsze powinno się rozłożyć na wierzchu tych miejsc, gdzie są planowane rośliny. I to nie tylko ze względu na ich dobro, ale też dlatego, że w glebie zawierającej próchnicę zachodzą procesy rozkładu, co powoduje, że z czasem zmniejsza objętość. Ułożenie na takim podłożu nawierzchni albo tarasu mogłoby spowodować ich zapadanie.

Uwaga! Ziemię na usypanych wzniesieniach należy pozostawić na kilka miesięcy w spokoju, aby osiadła, zanim przystąpimy do dalszych prac. Oczekiwanie nie będzie konieczne, jeśli ziemię na pagórkach będziemy sypali warstwami nie grubszymi niż 30 cm i każdą z nich dokładnie zagęszczali.
Po ukształtowaniu terenu zaznaczamy zgodnie z projektem przebieg dróg i zarys placów w ogrodzie. Właśnie teraz będziemy łatwo mogli sobie wyobrazić, gdzie dokładnie znajdą się elementy małej architektury, a gdzie większe i mniejsze skupiska roślin, jak duży będzie trawnik i co będziemy widzieć przez okna.
Jeżeli po skonfrontowaniu projektu z realnymi proporcjami budynku i wszystkich elementów otaczającego go krajobrazu uznamy, że trzeba wprowadzić zmiany, teraz jeszcze będziemy mogli to zrobić.

Usypując skarpy, należy kłaść glebę warstwami najwyżej 30-centymetrowymi i każdą solidnie zagęszczać.
Autor: Mariusz Bykowski

Jeżeli na działce rosną już drzewa...

...warto się zatroszczyć o ich dobrą kondycję, bo dopiero w otoczeniu dorodnej zieleni dom nabiera charakteru prawdziwego siedliska. W sąsiedztwie drzew należy więc przede wszystkim unikać wszelkich prac ziemnych (w obrębie rzutu korony, bo mniej więcej tam sięga system korzeniowy), a jeśli są konieczne, wykonać je w jak najkrótszym czasie i na jak najmniejszej powierzchni.
Trzeba się liczyć z tym, że odsłonięcie lub uszkodzenie korzeni (jak na zdjęciu) osłabia system odpornościowy drzewa i może prowadzić do jego zamierania. Groźne dla drzew jest też podwyższanie powierzchni terenu lub jej obniżanie.


Autor: Zbigniew Chachulski

4. Budujemy elementy małej architektury

Po wytyczeniu dróg i ścieżek, ale jeszcze przed ułożeniem nawierzchni oraz przystąpieniem do innych prac w ogrodzie, wykonujemy budowle ogrodowe.

Schody są konieczne, jeżeli teren ma zróżnicowaną wysokość. Ułatwią komunikację, a odpowiednio skomponowane z otoczeniem staną się atrakcyjnym elementem dekoracyjnym. Wygodne schody powinny mieć stopnie głębokości 30-40 cm i wysokości 12-17 cm. Jeśli są długie, co kilka stopni warto zrobić szersze spoczniki.

Staw polepsza mikroklimat na działce i urozmaica przestrzeń ogrodu. Budując go, należy pamiętać o tym, żeby brzegi nie były strome i najlepiej, by miały urozmaicony kształt. Ziemię wydobytą z wykopu można wykorzystać do usypania wzniesień lub zasypania nierówności terenu.

Murki oporowe pozwalają ograniczyć zasięg skarp, wyeksponować rośliny, a duże stoki ukształtować w wygodne tarasy. Zależnie od potrzeb można budować niewysokie murki suche lub takie, których elementy łączone są zaprawą cementową. Jeżeli murki mają być wyższe niż 1,2 m, konieczna jest porada specjalisty, który policzy napór powstrzymywanej ziemi i zaprojektuje wzmocnienia. Jeśli grunt jest nieprzepuszczalny, między skarpą a konstrukcją muru należy zrobić warstwę odsączającą (ze żwiru lub żwiru zmieszanego z ziemią) i ułożyć na jej dnie dreny odprowadzające wodę do studzienki chłonnej. Na gruncie przepuszczalnym można ułożyć tylko warstwę odsączającą.

Pergole i trejaże umożliwiają wykorzystanie roślin pnących do tworzenia zielonych parawanów. Przydatne są w dużych ogrodach, w których ułatwiają wydzielanie zacisznych wnętrz, i w małych, gdzie umożliwiają wzbogacenie kompozycji o rośliny zajmujące niewielkie skrawki podłoża, a tworzące znaczną masę zieleni. Muszą być stabilne, zatem słupy podtrzymujące konstrukcję montuje się lub muruje na stopach lub ławach fundamentowych.

Altany dają schronienie przed deszczem i słońcem. Są miejscem wypoczynku niezależnym od domu, a jednak niezbyt od niego oddalonym. Najłatwiej jest kupić gotową altanę (oferta handlowa jest urozmaicona). Aby konstrukcja była stabilna, konieczne jest wykonanie fundamentów (ław lub stóp fundamentowych).

Murek oporowy, schodki, z tyłu miejsce wypoczynku, a nad wszystkim pergola. Ogrodowa architektura budowana jest tak jak dom – raz na zawsze – dlatego powinna być dokładnie przemyślana.
Autor: Mariusz Pasek

5. Układamy instalację elektryczną

Instalację elektryczną dobrze jest układać jesienią. Wtedy ziemia zdąży do wiosny osiąść i będzie można zasypać powstałe obniżenia, a następnie założyć trawnik lub posadzić rośliny, które korzenią się niezbyt głęboko (niewielkie krzewy i byliny).
Urządzenia elektryczne (gniazda wtyczkowe, lampy, transformatory) muszą mieć szczelne obudowy chroniące przed pyłem i wodą (stopień ochrony co najmniej IP 55). Nawet do oświetlania zadaszonych tarasów i altan nie można stosować lamp przeznaczonych do montowania wewnątrz budynków.

Instalację wysokonapięciową (230 V) mogą projektować i wykonywać jedynie osoby z uprawnieniami. Przewody układa się w warstwie piasku na głębokości 60 cm w rurkach z tworzywa sztucznego, a ich przebieg trzeba oznaczyć pasem niebieskiej folii lub cegłami (15-20 cm nad kablem). Trasy kabli nie mogą kolidować z przewodami gazociągu czy wodociągu  Powinny też być prowadzone możliwie jak najdalej od rosnących już drzew i krzewów, aby podczas wykonywania prac ziemnych nie uszkadzać korzeni. Nie ma wprawdzie przepisów, które by to regulowały, ale przyjmuje się, że wystarczy około 50 cm od krawędzi rzutu korony drzewa czy krzewu.

Instalację niskonapięciową (12 lub 24 V) możemy ułożyć samodzielnie. Potrzebny jest tu transformator redukujący napięcie. Kable najlepiej ułożyć albo na głębokości nie mniejszej 30 cm (by w czasie przekopywania ziemi nie przeciąć go szpadlem), albo poprowadzić po powierzchni ziemi.

Po zmroku światło ułatwia komunikację na działce i tworzy ogród, jakiego nie znamy.
Autor: Magdalena Kosińska

6. Wykonujemy nawierzchnie
Budowa nawierzchni zależy od jej przeznaczenia. Pod podjazdy i inne nawierzchnie, na których przewidziany jest niezbyt intensywny ruch kołowy (samochody osobowe), wykonujemy podbudowę z warstwy zagęszczonego tłucznia kamiennego lub grubego żwiru. Na tym rozkładamy warstwę piasku lub podsypki piaskowo-cementowej (proporcja piasku do cementu – 9:1) i układamy kamienne lub betonowe elementy nawierzchni: płyty, kostkę, otoczaki. Pod ścieżki, którymi będzie się jedynie chodziło, wystarczy podbudowa z dobrze ubitego piasku lub piasku wymieszanego z cementem.
Niezależnie od rodzaju układanych nawierzchni, trzeba pamiętać o uformowaniu spadków poprzecznych (1-2%), dzięki którym woda opadowa będzie odprowadzana na trawniki i pod rośliny. W ten sposób nie tylko przyspieszymy osuszanie ścieżek i placyków, ale też przyczynimy się do ochrony środowiska, gromadząc wodę w glebie i umożliwiając jej powolne odparowanie. Zmniejszymy również koszty podlewania ogrodu.

Przekrój przez nawierzchnię przeznaczoną do niezbyt intensywnego ruchu samochodów osobowych.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

7. Przygotowujemy glebę

Tam, gdzie będą rabaty, grządki warzywne i trawniki, oraz tam, gdzie posadzimy drzewa i krzewy, trzeba poprawić strukturę gleby i zwiększyć jej żyzność.

Rozkładamy żyzną glebę. Równomiernie rozkładamy urodzajną ziemię zdjętą przed rozpoczęciem budowy i przechowaną w pryzmach. Jeśli gleba w ogrodzie jest nieurodzajna, warto kupić żyzną, przed dokonaniem transakcji trzeba jednak sprawdzić, skąd pochodzi, aby nie sprowadzić ziemi skażonej szkodliwymi związkami chemicznymi. Jeżeli podłoże jest jałowe lub zdewastowane, warstwa rozłożonej żyznej ziemi powinna wynosić 20-25 cm.

Badamy odczyn, czyli pH. Pomiaru dokonujemy po rozłożeniu ziemi. Można to zrobić samodzielnie prostym kwasomierzem polowym lub elektronicznym albo oddać próbki ziemi do analizy w stacji chemiczno-rolniczej (o adres dowiemy się w urzędzie gminy) i przy okazji zamówić program kompleksowego nawożenia naszego ogrodu.
Większość roślin potrzebuje pod-łoża o pH 6,0-7,0, czyli lekko kwaśnego lub obojętnego. W zbyt kwaśnej glebie powstają nierozpuszczalne w wodzie związki chemiczne niedostępne dla większości roślin, a pożyteczne mikroorganizmy giną. Aby rośliny mogły w pełni korzystać z dostarczonych im substancji odżywczych, zbyt kwaśną glebę należy zwapnować, czyli rozsiać i wymieszać z jej wierzchnią warstwą nawozy wapniowe (kredę mieloną, dolomit). Zabieg ten wykonujemy jesienią lub wczesną wiosną, dwa-trzy tygodnie przed ewentualnym zastosowaniem innych nawozów mineralnych lub organicznych.
Jest grupa roślin, które wolą glebę kwaśną o pH 4,5-5,5 (azalie, borówki, golterie, kalmie, pierisy, różaneczniki, wrzosy, wrzośce). W miejscu, w którym będą rosły, należy dodać do ziemi ogrodowej kwaśnego torfu wysokiego (na jedną część ziemi jedna część torfu i jedna część przekompostowanej kory) albo po prostu wymienić podłoże – gotowe kupimy w sklepie ogrodniczym.

Nawozimy. Jeżeli ziemia w miejscu zakładania ogrodu nie jest w złym stanie, a wymaga tylko  wzbogacenia w minerały, wystarczy ją przekopać, w razie konieczności zwapnować i zasilić próchnicą (humusem). Doskonałym nawozem jest kompost (na dużą skalę wytwarzany przez kompostownie) – można go rozłożyć jesienią lub wiosną (5 kg/m²) i wymieszać z glebą. Jesienią można też zastosować obornik (4-10 kg/m²), najlepiej przekompostowany, bo nie ma uciążliwego zapachu.

Uwaga! Do gleby gliniastej można dodać grubego piasku lub drobnego żwiru, aby spowodować jej rozluźnienie, a do gleby piaszczystej glinę, która zwiększy jej zwięzłość i chłonność. Piasek lub glinę należy rozłożyć około 5-centymetrową warstwą i bardzo dokładnie wymieszać z podłożem.

Jeśli ziemia została zniszczona w trakcie budowy, dobrze jest kupić żyzną. Najlepsza jest konfekcjonowana w workach.
Autor: Mariusz Bykowski

Doskonały sposób na użyźnienie gleby...

...to nawozy zielone. Po rozłożeniu się w ziemi dostarczają one cennej próchnicy, a drążąc silnymi korzeniami kanały, poprawiają strukturę podłoża. Najlepsze są rośliny motylkowe (bobik, łubin żółty – na zdjęciu – i niebieski, peluszka), gdyż wzbogacają ziemię w azot. W październiku jest już wprawdzie za późno na ich siew, ale jeżeli nie spieszymy się z założeniem ogrodu, warto nawozy zielone wysiać wiosną. Ścina się je w początkowej fazie kwitnienia, sieka (na przykład łopatą) i przekopuje płytko z ziemią, tak aby docierało do nich powietrze.
Po trzech-czterech tygodniach będzie już można sadzić rośliny ogrodowe.


Autor: Piotr Gorączko

8. Sadzimy rośliny
Jesienią możemy posadzić większość drzew i krzewów. Do połowy października – iglaki, a do końca listopada – drzewa i krzewy liściaste z odkrytymi korzeniami lub bryłą korzeniową oraz rośliny uprawiane w pojemnikach. W rejonach o surowym klimacie lub jeśli gleba w ogrodzie jest gliniasta i ciężka, z sadzeniem roślin lepiej poczekać do wiosny. Zawsze też lepiej sadzić wiosną brzozy, buki, głogi i robinie. Wiosną sadzimy również byliny.
Wybór roślin powinien wynikać z kompromisu między naszymi upodobaniami i marzeniami a możliwościami, czyli przede wszystkim czasem, jaki będziemy mogli w przyszłości poświęcić ogrodowi. Najbardziej pracochłonne są rabaty bylinowe.

Rośliny sprzedawane w pojemnikach można sadzić od wiosny do jesieni.
Autor: Mariusz Bykowski

9. Montujemy system nawadniający

W pielęgnacji ogrodu najwięcej czasu pochłania jego podlewanie, w czasie upałów robimy to nawet codzienne. Na podlanie działki o powierzchni 1000 m², na której jest łatwo przesychająca gleba z dużą zawartością piasku, potrzeba godzinę lub więcej. Dlatego szczególnie na dużych działkach i tam, gdzie jest przepuszczalna gleba, warto zainstalować system nawadniający (zraszacze i linie kroplujące), najlepiej włączający się automatycznie.


Założenie automatycznego podlewania (tu rozłożone na rabatach rury czekają na to, by je zakopać na głębokość kilku centymetrów) znacznie skróci czas poświęcany pielęgnacji ogrodu.
Autor: Jarosław Kamiński

10. Zakładamy trawnik

Przygotowujemy glebę. Ziemię na dwa-trzy tygodnie przed zakładaniem trawnika zasilamy wieloskładnikowym nawozem mineralnym (Azofoska, Fruktus 2, Osmocote albo jeden z nawozów przeznaczonych do traw). Następnie przekopujemy ją szpadlem lub mieszamy glebogryzarką i starannie wyrównujemy.

Siejemy. Kupujemy nasiona traw zgodnie z ich przeznaczeniem. Do wyboru mamy mieszanki:
- rekreacyjne – na trawniki użytkowe. Dobrze znoszą deptanie, mogą rosnąć w słońcu i półcieniu;
- dywanowe – na trawniki dekoracyjne (angielskie). Dobrze znoszą deptanie, ale wymagają starannej pielęgnacji, polecane są do miejsc dobrze oświetlonych;
- parkowe – do dużych ogrodów. Są niezbyt odporne na deptanie, wytrzymują okresowe susze i zacienienie;
- łąkowe – do ogrodów naturalistycznych. Oprócz nasion traw zawierają nasiona roślin o ozdobnych kwiatach (chabrów, krwawników, lucerny, łubinów, koniczyn, maków).
Najlepiej, jeśli możemy wysiać trawnik na początku września, ewentualnie na przełomie kwietnia i maja, bo nie ma wtedy znacznych wahań temperatury, a wilgotność podłoża jest stabilna. Jeżeli możemy zapewnić nawadnianie, można go zakładać także w czerwcu i lipcu.
Sianie w październiku jest ryzykowne, bo jesienne przymrozki mogą zniszczyć kiełkujące rośliny.

Rozkładamy darń. Trawnik z rolki można układać przez cały sezon wegetacyjny – od wczesnej wiosny aż do listopada, jednak miesiące o małych wahaniach temperatury, a dużej wilgotności są korzystniejsze.
Płaty darni układamy na zwilżanym wodą podłożu tak, aby rzędy były równe, a łączenia krawędzi mijały się. Płaty dociskamy do podłoża. Po ułożeniu darni powierzchnię trawnika wałujemy i obficie podlewamy.



Trawnik z siewu. Nasiona należy rozmieścić na gruncie bardzo równomiernie, przegrabić z ziemią, lekko zwałować i podlać.
Autor: Jerzy Romanowski
Po jednym-dwóch tygodniach murawa powinna się zazielenić, ale na gęstą darń trzeba poczekać kilka miesięcy.
Autor: Jerzy Romanowski
Trawnik z rolki. Dojrzały i gęsty w chwili założenia. Należy wybierać darń wysokiej jakości: intensywnie zieloną, zwartą, z białymi zdrowymi korzeniami.
Autor: Jerzy Romanowski

Koszt założenia ogrodu zależy...
...przede wszystkim od elementów architektonicznych i wyposażenia (budowle ogrodowe, oczko wodne, nawierzchnie, oświetlenie, automatyczne nawadnianie), a w mniejszym od roślin.
Podajemy przybliżone ceny materiałów wraz z kosztami robocizny:
- wykonanie typowego projektu zagospodarowania 1000-metrowej działki przez architekta krajobrazu [2000 zł]
- urządzenie najtańszego ogrodu na 1000-metrowej działce razem z projektem (trawnik z siewu około 500 m², na rabatach posadzono małe rośliny) [25 000 zł]
- ukształtowanie terenu – rozplantowanie 1 m³ ziemi  [24 zł]
- ułożenie nawierzchni na 20-centymetrowej podbudowie z tłucznia:
   – z szarego granitu 4/6 cm [140 zł/m²]
   – z kostki betonowej 6 cm [od 70 zł/m²]
- instalacja automatycznego systemu nawadniania [15-25 zł/m²]
- założenie trawnika z siewu [15 zł/m²]
- założenie trawnika z rolki [25 zł/m²]
- żyzna ziemia (humus) [300-500 zł/10 m³ (ciężarówka)]
- ziemia kompostowa w workach [150-200 zł/m³]
- drzewa (zależnie od gatunku i wielkości) [20-6000 zł/szt.]
- krzewy [5-150 zł/szt.]
- byliny [3-15 zł/szt.]

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy prowadzeniu własnego ogrodu istotne znaczenie ma woda, którą używamy do jego nawadniania. Aby rośliny rozwijały się jak najlepiej warto jest używać możliwie jak najczystszej wody. Taką wodę może zapewnić np. studnia z zbiornikiem hydroforowym - https://www.dostudni.pl/zbiorniki-hydroforowe,c2.html do magazynowania czystej wody. Taki pomysł sprawdzi się zwłaszcza dla dużych ogrodów gdzie często używa się dużych ilości wody.

    OdpowiedzUsuń
  3. Systemy zewnętrzne są nie tylko praktyczne, ale również mają duży wpływ na wygląd Twojego domu. Na stronie https://drosystems.pl/ znajdziesz szeroki wybór innowacyjnych i funkcjonalnych rozwiązań. Klikając w link, przeniesiesz się do świata profesjonalnych i nowoczesnych systemów, które wyróżnią Twój dom spośród innych. Niezależnie od tego, czy potrzebujesz rolet, markiz czy żaluzji, znajdziesz wszystko w jednym miejscu.

    OdpowiedzUsuń