piątek, 22 lipca 2011

Czy budować w jeden sezon?



Chciałbym zbudować dom jednorodzinny z keramzytobetonu w przeciągu jednego sezonu budowlanego. Słyszałem, że budowę lepiej rozłożyć na dwa sezony. Dlaczego? Czy szybkie budowanie jest "niezdrowe" dla domu?

Jeśli można, lepiej rozłożyć budowę na dwa sezony. W pierwszym roku - wybudować stan surowy, a w drugim - wykonać wszystkie prace wykończeniowe. Szczególnie jest to polecane, gdy dom jest murowany, jego konstrukcja ma bowiem dużo wilgoci technologicznej; woda jest w zaprawie murarskiej, betonie układanym w stropie i w podkładach posadzkowych. Przerwanie budowy po stanie surowym umożliwi odeschnięcie konstrukcji. Oczywiście do prac wykończeniowych można przystąpić od razu, ale trzeba się liczyć z tym, że tynki i podkłady pod posadzki to dodatkowa wilgoć wprowadzana do wnętrza. Dom można ogrzewać, ale na tym etapie zazwyczaj nie ma jeszcze instalacji grzewczej.
Jeśli chce się wybudować i wykończyć dom w jednym sezonie, to rozpoczęcie prac trzeba zaplanować na marzec. Tak żeby prace wykończeniowe prowadzić latem, wtedy bowiem dom zdąży odeschnąć z wilgoci technologicznej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz