wtorek, 12 lipca 2011

Kominkowe klimaty. Ładne kominki





Jest po to, aby ogrzewać – nie tylko dom, ale i nastroje mieszkańców. Od wieków dbano o to, by widok płonących polan miał specjalną oprawę. Palenisko ujmowano w rozbudowane architektonicznie ramy, jak najpiękniejszy obraz, zawsze zgodnie z panującą modą. Dziś jest podobnie – zanikają wprawdzie tradycyjne wzory, pojawiają się nowe rozwiązania techniczne i materiały, ale rola kominka pozostaje niezmienna, a to, jak wygląda, ma ogromne znaczenie dla ducha domu.















Kominek romantyczny. Z dużym paleniskiem i wydatnym okapem – reprezentuje najstarszy, jeszcze średniowieczny typ, który przetrwał w tradycji wiejskiej i dworskiej. Ten – zaprojektowany i zbudowany przez artystę malarza Tadeusza Dominika – jest współczesną fantazją na temat kominka z czasów, kiedy był jedynym źródłem ciepła w domu.
Autor: Jacek Kucharczyk
Kominek-piec. Łączy przyjemność obserwowania ognia z tradycją pieca kaflowego (w Polsce bardzo bogatej – byliśmy w tym mistrzami!). Kolorowe i wytłaczane kafle ze starych pieców świetnie się nadają do obudowy współczesnego kominka. Projekt: Anna Chwalibogowska.
Autor: Andrzej Szandomirski



Kominek klasyczny. Kamienny, z paleniskiem we wnęce na poziomie podłogi, bez okapu. Architektoniczne obramienie składa się z pilastrów, belkowania i gzymsu, który jest jednocześnie półką na ozdobne przedmioty. Zdobią go rzeźbiarskie ornamenty, zwykle dostosowane do stylu całego domu.
Autor: Joanna Siedlar
W kamieniu. Kształty nowoczesnych kominków przypominają modne formy architektoniczne: cechuje je oszczędność i brak dekoracji. Formy obudowy są proste i płaskie, czasem niemal graficzne. Do tego stylu pasują szczególnie gładkie kamienne okładziny. Jedyną ozdobą jest piękno szlachetnego i naturalnego materiału. Projekt: Aneta Błażej.
Autor: Andrzej Szandomirski



Francuska linia. Kominki zadomowione w coraz bardziej ozdobnych i bogato wyposażonych wnętrzach zaczynały upodabniać się do sprzętów i przypominać biurka i komody. W tym francuskim kominku rozpoznać można wygięte linie rokokowych mebli.
Autor: Michał Glinicki , Jacek Kucharczyk
Nisza w murze. Surowe cegły i polne kamienie podkreślają prawdziwą naturę żywiołu. Ogień otwartego paleniska nie został ujarzmiony przez dekoratorów. To kominek, który tworzy nastrój starego domostwa.
Autor: Radosław Wojnar



Kryształowa elegancja. Współczesny kominek w duchu klasycznym. Rzeźbiarskie dekoracje zastępuje zestawienie dwóch rodzajów marmuru. Jak klasyczne kominki pałacowe jest zespolony ze ścianą, nie ma okapu ani nawet nadstawy. Zwieńczeniem jest piękne kryształowe lustro. Projekt: Ludwika Borawska-Szymborska.
Autor: Hanna Długosz
Zamiast telewizora. Nieduży, ujęty w metalową ramę, kominek jak ekran telewizora, w który można patrzeć bez znudzenia. Projekt: Małgorzata Szatkowska-Gryta.
Autor: Radosław Wojnar



Bez ram. Realizacja współczesnego zamiłowania do prostoty i oszczędności efektów. Palenisko zostało wtopione w obojętne tło białej ściany. Zrezygnowano z jakichkolwiek ram, aby nic nie odwracało uwagi od ognia. Projekt: Magdalena Studniarek, Tomasz Studniarek.
Autor: Andrzej Szandomirski
W centrum uwagi. Narożny wkład pozwala, aby kominek był widoczny z wielu stron jednocześnie. Projekt: Aneta Błażej.
Autor: Andrzej Szandomirski



Z wiktoriańską duszą. Kominek z angielskim, XIX-wiecznym żeliwnym wkładem. Już wówczas produkowano gotowe wkłady, które były obudowywane według gustu. Teraz sam wkład ma urok zabytku. Tu otrzymał oszczędną oprawę składającą się z tradycyjnych elementów. Drewniana belka oparta na wspornikach jest jednocześnie półką na zegar.
Autor: Piotr Mastalerz
„Kino domowe”. Telewizor i kominek bardzo często sąsiadują ze sobą. Tutaj wyglądają jak dwa elementy tego samego zestawu. Wszystko dzięki temu, że metalowa obudowa i półokrągły wkład upodabniają kominek do nowoczesnego sprzętu TV.
Autor: Andrzej Szandomirski



Wokół ognia. Współczesna wersja pierwotnej formy paleniska, wokół którego skupiało się niegdyś życie domowników.
Autor: Piotr Mastalerz
We własnym (kominkowym) zakątku. Niewysoki, otoczony półkami, zaprasza, aby przy nim usiąść. Każdy z takich kominków jest niepowtarzalny, bo otaczają go ulubione bibeloty właścicieli. Projekt: Piotr i Maria Murza-Mucha.
Autor: Andrzej Szandomirski



Nisko i poziomo. Taki kominek ma bardzo kameralny charakter. Nietypowe usytuowanie zapewnia interesujące efekty świetlne. Tu światło ognia konkuruje z elektrycznym oświetleniem niszy. Projekt: B. Włodarczyk IQB.
Autor: Radosław Wojnar
Wysoko i pionowo. Podniesienie paleniska służy jego wyeksponowaniu. Dzięki temu ogień jest widoczny z większej odległości, można też wygodnie spoglądać na niego, siedząc przy stole. Miejsce przy podłodze zajmuje często wnęka na drewno. Projekt: Joanna Lengiewicz, Robert Charkiewicz.
Autor: Hanna Długosz , January Iłendo



W kuchni. Forma kominka zależy również od miejsca, w którym się znajduje. Jako ozdoba kuchni w starym stylu nie przypadkiem przejął elementy dawnego pieca – ceramiczne kafle i charakterystyczne zwieńczenie.
Autor: Jacek Kucharczyk
W salonie. Zupełnie inny charakter ma kominek w reprezentacyjnym salonie. Dobrze wyeksponowany, duży, niemal monumentalny – nadaje wnętrzu dostojności i powagi.
Autor: Andrzej Szandomirski



Na granicy. Kominek, który można obejść wokoło, wyznaczający granicę między dwoma połączonymi pomieszczeniami. Naturalne więc, że jest otwarty na obie strony. Ten znakomity efekt był możliwy dzięki zastosowaniu dwustronnego wkładu.
Autor: Daniel Rumiancew
W domu letnim. Do drewnianego domu na wsi pasuje kominek w stylu rustykalnym: zbudowany z tradycyjnych i naturalnych materiałów, takich jak polne kamienie.
Autor: Andrzej Szandomirski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz