niedziela, 24 lipca 2011

Dom dla dużej rodziny



Nazywa się "Gościnny", bo bez problemu zmieści się w nim bliższa i dalsza, nawet wieloosobowa rodzina. Jeśli ktoś marzy o domu obszernym i wygodnym, powinien koniecznie obejrzeć ten projekt!



















„Gościnny”, widok od frontu.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki
Wariant z elewacją otynkowaną.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki
 „Gościnny” Powierzchnia netto: 239,1 m2
Powierzchnia zabudowy:  218,7 m2
Minimalna powierzchnia działki:  22,8 x 21,7 m
Kubatura:  1030 m3Autor projektu: architekt Paweł Wład Kowalski,  Projekt tel. (0-58) 321-73-61

Zazwyczaj polecamy projekty małych, dostępnych domów. Teraz przyszła pora na coś większego. „Gościnny” ma powierzchnię prawie 240 m2 i jest wygodny nawet dla siedmioosobowej rodziny. Ale proszę zwrócić uwagę, jak wiele łączy go z domami, które zawsze staramy się promować. Jak większość Domów dla Kowalskich cechuje go prostota architektury, za którą przemawiają dwa poważne i praktyczne argumenty. Po pierwsze – dzięki temu dom jest stosunkowo łatwy w budowie. Po drugie – eksploatacja nie powinna stwarzać kłopotów. Dlaczego? Ano dlatego, że trudno o lepszy dach niż zwykły, dwuspadowy, kryty dachówką i trwalszą elewację niż z cegły klinkierowej. Żadnych zbędnych załamań, uskoków. Żadnych udziwnień. Dom jest bardzo funkcjonalny. Stwarza wspaniałe warunki do mieszkania dla dużej rodziny. Wnętrze, o czym poniżej, daje się zagospodarować rozmaicie. Każdy może to zrobić zgodnie z własnymi oczekiwaniami i upodobaniami.

Plan domu "Gościnny".
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Na parterze

Uważni Czytelnicy dostrzegą, że plan parteru oparty został na dziewięciu kwadratowych polach. W środkowym, na powierzchni 17 m2, znajduje się przestronny hol i schody na poddasze. To miejsce, w którym przecinają się wszystkie domowe ścieżki, tamtędy przechodzi się z pokoju dziennego do sypialni, wchodzi na poddasze lub schodzi na parter. Przypominam: 17 m2 to powierzchnia pokoju dziennego w mieszkaniu w budynku wielorodzinnym z wielkiej płyty! A tu hol. I to połączony z pokojem dziennym i jadalnią. Oba pomieszczenia mają łącznie powierzchnię ponad 50 m2. Razem z holem – prawie 70. To więcej niż zbudowane za Gierka mieszkanie dla pięciu osób. To naprawdę luksus. Otwarta przestrzeń własnego domu, o której marzy tak wiele osób.
Umieszczone pośrodku domu schody są bardzo ważne! Proszę mi wierzyć, że balustrada musi być pełna, nie ażurowa. To wzmacnia efekt i uszlachetnia wnętrze. Po takich schodach można oddalić się z godnością lub z wdziękiem spłynąć do salonu, robiąc na wszystkich oszałamiające wrażenie. Podest schodów może pełnić funkcję mostka kapitańskiego. Stąd mogą padać polecenia. Ciekawe, kto w rodzinie uzna to miejsce za swoje ulubione...
Aż się prosi, by cała część mieszkania po lewej stronie była dla nas, dorosłych. Co za komfort. Duża, wygodna sypialnia, własna łazienka, garderoba, pokój do pracy. Cisza i spokój.

Nasz dół, wasza góra

Wasza, to znaczy dzieci. Hasło wprawdzie się nie rymuje, ale trafnie oddaje założenie projektu. Całe poddasze może być dla dzieci! Znajdą tam – mam nadzieję – tyle przestrzeni, że nie będą musiały schodzić na parter, by rozłożyć kolejkę elektryczną. Nie będą narzekać, że nie mają się gdzie bawić. Oprócz przestronnych sypialni mają do dyspozycji wspólną przestrzeń z wyjściem na balkon. Dla dzieci młodszych można urządzić tam bawialnię, starsze zapewne zamienią ją we wspólny pokój multimedialny.

A może dwa mieszkania?

Po obejrzeniu planów widać, że dzięki prostemu zabiegowi może być to dom dla kilku pokoleń. Jak to zrobić? Bardzo prosto. Część parteru po lewej stronie od wejścia (w oryginalnym projekcie są to dwie sypialnie i łazienka z garderobą) bardzo łatwo może się stać niezależnym mieszkaniem. Wtedy w miejscu sypialni od frontu urządzimy kuchnię. Będzie można nawet dołączyć do niej spiżarnię, jeśli zmniejszy się łazienkę przy wejściu.
Jeśli trzeba, ta część domu może być także niezależnym biurem lub gabinetem lekarskim! Wystarczy zrobić osobne wejście w miejscu, w którym obecnie jest garderoba.

Część parteru jako osobne mieszkanie i jako wydzielone biuro z niezależnym wejściem.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Możliwości zmian na poddaszu

Na dodatkowych rysunkach prezentujemy warianty zagospodarowania poddasza. W tak dużym i luksusowym domu prawie każda sypialnia powinna mieć własną łazienkę. Wolałbym obyć się bez garderoby, niż przechodzić do łazienki przez hol. Dobrym rozwiązaniem byłaby dla mnie zamiana garderoby na łazienkę dostępną z dwóch sypialni.
Kolejna możliwość to przeniesienie łazienki w miejsce pomieszczenia gospodarczego i odwrotnie. Dzięki temu niewielka łazienka znajdzie się bliżej sypialni. Można ją wyposażyć w okno w połaci dachu. Przeniesione pomieszczenie gospodarcze zyska duże okno. Osoba, która spędza w nim sporo czasu, na przykład prasując lub szyjąc, na pewno doceni taką zmianę.

Warianty urządzenia poddasza: a - zamiast garderoby duża łazienka między sypialniami; b - przeniesienie łazienki bliżej sypialni.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Dla zwolenników garażu

Garaż na dwa samochody najlepiej zbudować od frontu. Zmieści się w nim jeden mały i jeden duży samochód. Za garażem znalazłoby się wtedy miejsce na skład narzędzi, warsztat i pomieszczenie gospodarcze. Płaski dach takiej przybudówki nie zakłóci harmonii bryły. Nadal masywny dwuspadowy dach będzie decydował o odbiorze architektury domu. Jeśli jednak mamy dużą działkę, proponuję zbudować garaż wolno stojący. Wprawdzie nie będziemy mogli przejść suchą nogą z domu do samochodu lub przenieść zakupów, ale za to masywne podwójne wrota garażowe nie będą na pierwszym planie. A piękne nie są!
Na koniec pokazujemy rysunek domu z elewacją z tynku. Każdy materiał ma swoje wady i zalety, zwolenników i przeciwników. Zaletą klinkieru jest jakość i trwałość; tynku – możliwość wyboru prawie dowolnej kolorystyki i atrakcyjna cena.  

Wariant z garażem w narożniku domu od frontu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz