niedziela, 24 lipca 2011

Dom o powierzchni 56 m2. Projektują architekci Małgorzata Pilinkiewicz i Tomasz Studniarek.



Projekt małego domu powstał z myślą o Czytelnikach, którzy mają pod zabudowę tylko skrawek gruntu w rogu działki.

Chcemy się pobudować na działce, na której stoi dom rodziców. Nie możemy znaleźć projektu  domu, jakiego potrzebujemy:  małego, z prostym dachem i jedną ścianą bez okien – pisze nasz Czytelnik. Prosząc  architektów Małgorzatę Pilinkiewicz i Tomasza Studniarka o zaprojektowanie domu mniejszego niż przeciętne projekty gotowe, założyliśmy powierzchnię około 80 m2. Czekało nas zaskoczenie. Okazało się, że dom może być jeszcze mniejszy, a mimo to wygodny; prosty, a zarazem niebanalny.
Ograniczenia – źródłem pomysłów

Zaprojektowany dla Muratora dom ma w obrysie zewnętrznym wymiary 7 x 8 m. Od północy, dłuższym bokiem, przysunięty jest do granicy działki – takie usytuowanie wymaga zgody sąsiada. Ściana od granicy nie ma okien. Przy niej więc architekci zaplanowali łazienkę, kuchnię i schody, a na piętrze – dwie sypialnie: jedną z oknem na wschód, drugą na zachód. Przy granicy dom jest wyższy i obniża się w kierunku własnej działki. To charakterystyczna cecha skromnych domków przykrytych najprostszym, jednospadowym dachem. Projektanci nawiązują do tego typu taniej zabudowy, ale proponują nowe rozwiązania.
Bryła domu nie jest tradycyjnym prostopadłościanem. Jego rzut ma kształt trapezu. Ściana południowa styka się ze ścianami bocznymi pod kątem innym niż 90 stopni. Przykrywający dom zwykły dach jednospadowy wygląda przez to mniej zwyczajnie, bo jego dolna krawędź opada skośnie ku jednemu z narożników. Ze wszystkich stron dach osłonięty jest attyką – ścianką nad gzymsem budynku.
Ukośne linie ściany i dachu nie są – jak mogłoby się wydawać – tylko ekstrawagancją. Elewacja ogrodowa została ustawiona w taki sposób między innymi po to, by do wnętrza dostało się jak najwięcej światła. W takim budynku, dostawionym „kątem” za głównym domem, może to mieć duże znaczenie. Dzięki temu dom zwraca się w stronę południa i własnej działki, a  niewielki drewniany taras jest choć trochę osłonięty przed wzrokiem obcych.
Nieregularny kształt domu jest też sposobem na małą powierzchnię. Część wejściowa domu nie musi być obszerna, więcej miejsca potrzeba w głębi, tam gdzie jest pokój dzienny. W tym domu wnętrze rozszerza się zgodnie z potrzebami funkcji, w miarę jak wchodzimy do środka.

Na 56 metrach

Rozplanowanie wszystkich pomieszczeń sprawia, że mimo skromnych rozmiarów w efekcie powstała nie ciasna komórka, ale naprawdę miły dom. Jak to uzyskano?
Dom ma prosty układ komunikacyjny. Przestrzeni tylko „do chodzenia” jest bardzo niewiele. Schody umieszczono blisko wejścia do pokoju. Przestrzeń przed nimi służy nie tylko komunikacji, jest częścią pokoju i poszerzeniem holu. Oszczędność miejsca uzyskano także dzięki umiejętnemu połączeniu kuchni (1,5 m x 2,7 m) z pokojem. Niewidoczna od wejścia kuchnia znajduje się we wnęce za schodami.
Projektanci starali się uzyskać atrakcyjną przestrzeń, uniknąć wrażenia zamknięcia i optycznie powiększyć niewielkie wnętrze. Już od wejścia wzrok pada na okno, nie na ścianę. Cała południowa ściana pokoju jest przeszklona. Jeśli zastosuje się tarasowe drzwi przesuwne, to główny pokój łatwo połączy się z ogrodem, otworzy się i powiększy. Pokój dzienny jest wyższy niż pozostałe pomieszczenia (ma w najniższym miejscu około 3 m, w najwyższym 3,50 m wysokości). Nie jest to rozrzutność. Pustka nad pokojem to sposób wykorzystania przestrzeni pod opadającym dachem, która byłaby stracona, gdyby przykryć stropem cały parter.
Mały dom – duże możliwości
Program domu jest bardzo skromny: dwie sypialnie, jedna łazienka na parterze, pokój dzienny połączony z kuchnią. Ale dzięki pomysłom architektów udało się zaproponować ciekawe wnętrze, w którym pokój o powierzchni 18 m2 jest naprawdę reprezentacyjny i funkcjonalny. Według tego projektu może powstać dom oryginalny, a przy tym bardzo prosty i nietrudny do zbudowania.
Jest to przede wszystkim propozycja dla rodzin, które chciałyby postawić na działce drugi dom – dla rodziców, dorastających dzieci, dla przyjeżdżających na wakacje wnuków, gości lub letników. Łatwo wyobrazić sobie różne jego warianty – na przykład z jedną sypialnią i antresolą na górze, albo z pracownią zamiast wydzielonych pomieszczeń na piętrze.


Widok elewacji zachodniej i południowej.
Autor: ARCHISTUDIO
Widok elewacji wejściowej i południowej.
Autor: ARCHISTUDIO


Dom o powierzchni 56 metrów - plan piętra.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki


Dom o powierzchni 56 metrów - plan parteru.
Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki

Co warto wiedzieć, planując budowę drugiego domu na działce
- Pozwolenie na budowę jest konieczne bez względu na wielkość czy usytuowanie drugiego domu.

- Odległość między budynkami na działce z punktu widzenia przepisów budowlanych jest niemal dowolna. Jedyne ograniczenia wynikają z przepisów przeciwpożarowych i dotyczą budynków z dachami krytymi strzechą lub gontem.

- Odległość od granicy działki regulują przepisy budowlane:
1) tylko za zgodą sąsiada można postawić nowy budynek ślepą ścianą „w ostrej granicy” (czyli w linii granicy działek) lub w odległości do granicy mniejszej niż 3 m, ale nie mniejszej niż 1,5 m);
2) bez zgody sąsiada możemy zbliżyć ścianę budynku do granicy działki na 4 m, o ile ściana ma okna, i na 3 m, jeśli ściana jest bez okien. Budynek może stanąć bliżej także wówczas, gdy takie usytuowanie przewiduje plan miejscowy.
Nawet spełniając te wymagania, możemy spotkać się z protestem sąsiada, jeśli nasz budynek będzie zacieniał mu działkę lub szpecił widok.

- Odległości od szamba i śmietnika muszą być zgodne z przepisami. Okna i drzwi domu nie mogą się znajdować w odległości mniejszej niż 3 m od śmietnika i 5 m od pokryw i wylotów szamba lub dołów ustępów. Dach jednospadowy ukryty za attyką
To rozwiązanie w budownictwie jest często spotykane, choć w małych domach stosowane rzadko. Wymaga dużej staranności wykonania. Dach wraz z otaczającymi go ściankami musi stanowić szczelną całość. Woda odprowadzana jest korytem do najniższego punktu dachu, skąd wewnętrzną rurą spustową płynie do kanalizacji burzowej lub zbiornika deszczówki. W miejscu wlotu rury spustowej trzeba zastosować dodatkowe zabezpieczenia, aby woda zimą nie zamarzała i odpływ się nie zatkał. Sposobem na to są na przykład elektryczne kable grzejne ułożone wokół odpływu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz