Co zrobić, żeby kosodrzewina była gęsta i miała zwarty pokrój? Czy należy ją przycinać? Jeśli tak, to kiedy? Kilka lat temu posadziłam w ogrodzie skalnym krzewy kosodrzewiny. Rosną one szybko (boję się, że niedługo opanują cały skalniak) i mają dość luźny pokrój.
Kosodrzewina dorasta nawet do 3 m wysokości i tyle samo szerokości, potrzebuje więc sporo miejsca. Można jednak ograniczyć jej wzrost, przez coroczne przycinanie wierzchołków. Późną wiosną (maj-czerwiec) na końcach pędów kosodrzewiny pojawiają się nowe, nierozgałęzione, szarobrązowe przyrosty. Wtedy należy je skrócić o połowę. Młode pędy są miękkie i bardzo łatwo dają się złamać, u większych krzewów można je przyciąć nożycami do żywopłotów. Taki przycięty krzew znacznie wolniej rośnie i jest bardzo gęsty.
W bardzo małych ogrodach i między rośliny na skalniaku lepiej posadzić niższe odmiany kosodrzewiny, na przykład: "Gnom" (do 2 m wysokości), "Mops" (do 1 m) lub "Ophir" (do 50 cm).
|
Aby ograniczyć wzrost kosodrzewiny obłamuje się lub przycina młode przyrosty, wyrastające wiosną na końcach pędów. Autor: Piotr Gorączko |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz