Właściciele domów jednorodzinnych często decydują się na zakup kotłów dwufunkcyjnych, czyli urządzeń przygotowujących ciepłą wodę użytkową w sposób przepływowy. Decyzja o wyborze tego rodzaju kotła wynika zwykle z przesłanek ekonomicznych: kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem i całą niezbędną do jego pracy armaturą jest droższy od dwufunkcyjnego, zajmuje więcej miejsca, a część wytworzonego ciepła traci na powtórne podgrzanie zmagazynowanej wody, która stygnie w zasobniku, kiedy się z niej nie korzysta.
Ma jednak jedną podstawową zaletę, dla której warto wygospodarować w domu miejsce na jego zamontowanie i ponieść większy wydatek – jest w stanie dostarczyć znacznie więcej wody o odpowiednio wysokiej i stabilnej temperaturze niż urządzenia podgrzewające ją w sposób przepływowy.
Podgrzewacz przepływowy. Jego wydajność jest zbyt mała, aby dwie osoby jednocześnie mogły swobodnie korzystać z ciepłej wody. Nawet w instalacjach obsługiwanych przez największe podgrzewacze przepływowe przeznaczone do domów jednorodzinnych odkręcenie drugiego kranu podczas nalewania gorącej wody do wanny powoduje zmniejszenie napełniającego ją strumienia. Kilkuosobowa rodzina mieszkająca w domu z więcej niż jedną łazienką i tylko jednym przepływowym podgrzewaczem wody lub kotłem dwufunkcyjnym nie będzie zadowolona z ich funkcjonowania.
Podgrzewacz pojemnościowy. Ograniczenie wydajności wynika jedynie z przepustowości rur doprowadzających wodę do baterii. Teoretycznie w jednej chwili możemy mieć do dyspozycji nawet całą objętość zasobnika, czyli od kilkudziesięciu do kilkuset litrów.
Dzięki temu mieszkańcy domu mogą jednocześnie na przykład napełniać wannę, myć naczynia i brać prysznic.
Nieco kłopotliwy
Podgrzewacz pojemnościowy to zbiornik w kształcie walca. Niestety, nie jest on mały, bo w zależności od modelu musi się w nim zmieścić od kilkudziesięciu do nawet pięciuset litrów wody. Może być pionowy albo poziomy, przeznaczony do ustawienia na podłodze bądź powieszenia na ścianie. Czasem zbiorniki walcowe umieszczone są w prostopadłościennych obudowach, aby pasowały do kotłów, z którymi mają współpracować.
Niektóre mają obudowy, które stanowią podstawę kotła. Są wtedy przeznaczone do określonych modeli kotłów i dopiero razem z nimi stanowią dopracowaną stylistycznie i funkcjonalnie całość. Dzięki takiemu ustawieniu oba urządzenia zajmują w sumie mniej miejsca.
Zasobniki często umieszczane są w obudowach upodabniających je do kotłów, z którymi mają współpracować. Można je ustawić obok siebie... Autor: VIESSMANN | ...albo wykorzystać zasobnik jako podstawę pod kocioł. Autor: VIESSMANN |
Trwały
Zbiorniki są wykonane ze stali i emaliowane od wewnątrz w celu zabezpieczenia przed korozją. Jednak pod wpływem zmian temperatury stal rozszerza się i kur-czy, przez co w warstwie emalii powstają mikropęknięcia. Dlatego stosuje się dodatkowe zabez-pieczenie przed korozją – specjalny pręt wsuwany do wnętrza zbiornika, tak zwaną anodę magnezową. Anoda zużywa się, dlatego co jakiś czas (na ogół nie częściej niż raz w roku) trzeba ją wymienić.
Są też zasobniki wykonane ze stali szlachetnej lub z tworzywa sztucznego, które nie wymagają zabezpieczenia.
Z wężownicą
Element pełniący funkcję grzałki to wężownica – rura zwykle zwinięta w spiralę, choć w celu skrócenia czasu podgrzewania wody producenci coraz częściej nadają jej bardziej skomplikowany kształt. Umieszczana jest wewnątrz zbiornika, najczęściej w dolnej jego części, ale są podgrzewacze, w których poprowadzona jest od dołu do samej góry, co również skraca czas podgrzewania wody i sprawia, że w całej objętości ma ona jednakową temperaturę.
Woda użytkowa, czyli ta, która płynie z kranu, jest dostarczana do zbiornika bezpośrednio ze studni lub wodociągu i uzupełniana w miarę zużywania.
Przez wężownicę przepływa natomiast woda instalacyjna, ta sama, która zasila grzejniki centralnego ogrzewania. Krąży ona w obiegu zamkniętym, aby instalacja c.o. nie uległa przedwczesnej korozji. Konieczne jest oddzielenie jej od wody użytkowej, która podlega ciągłej wymianie.
Funkcję przepony oddzielającej pełnią właśnie ścianki wężownicy.
Z dwiema wężownicami
Niektóre zasobniki wyposażone są w dwie wężownice. Możliwe jest wtedy podgrzewanie wody dwoma niezależnymi źródłami ciepła. Przez jedną wężownicę przepływa woda podgrzana na przykład w kotle c.o. lub pompie ciepła, przez drugą – woda bądź ciecz niezamarzająca podgrzana w kolektorze słonecznym. Jeśli woda z kolektora nie jest dostatecznie ciepła, aby podgrzać tę w zasobniku, regulator otwiera zawór dopuszczający do drugiej wężownicy gorącą wodę z instalacji c.o.
Zwijana podwójnie wężownica, wypełniająca znaczną część zasobnika, szybko ogrzeje zgromadzoną w nim wodę, rekompensując w pewnym stopniu jego niewielką pojemność. Autor: IMMERGAS | Zasobnik z dwiema wężownicami przeznaczony jest do instalacji grzewczych zasilanych z dwóch źródeł ciepła, z których jedno to najczęściej kolektor słoneczny. Autor: VIESSMANN |
Ciepła woda bez zwłoki
Przygotowywanie ciepłej wody w podgrzewaczu pojemnościowym (zasobniku) daje możliwość zastosowania dodatkowego przewodu i pompy wymuszającej w nim przepływ wody, czyli tak zwanej instalacji cyrkulacyjnej. Dzięki niej ciepła woda jest dostępna natychmiast po odkręceniu kranu nawet w najdalszym punkcie poboru. To jeszcze jeden dodatkowy argument na korzyść zasobnika.
Wprawdzie w instalacji z urządzeniem podgrzewającym wodę przepływowo teoretycznie również można wykonać cyrkulację, niektóre podgrzewacze i kotły dwufunkcyjne są fabrycznie przygotowane do współpracy z nią, jednak producenci nie zalecają takiego rozwiązania ze względu na szybkie osadzanie się kamienia na wymienniku płytowym w tego typu urządzeniach. Podłączenie cyrkulacji do urządzeń podgrzewających wodę w sposób przepływowy ma sens jedynie wtedy, kiedy woda użytkowa nie jest zbyt twarda (twardość nie większa niż 140 mg CaCO3/l), a to w polskich warunkach zdarza się rzadko.
W zasobnikach funkcję wymiennika pełni wężownica, na której również osadza się kamień, lecz ze względu na jej odmienną budowę nie stanowi to aż tak dużego problemu – kamień nie utrudnia przepływu podgrzewanej wody, a wężownicę znacznie łatwiej z tego kamienia oczyścić. Do intensywnego odkładania się kamienia dochodzi wtedy, kiedy temperatura wody przekroczy 54°C, dlatego zaleca się ustawienie nieco niższej wartości na termostacie.
Uwaga na bakterie...
W zasobnikach panują warunki sprzyjające rozwojowi bakterii. Ryzyko ich namnażania się wzrasta w czasie dłuższych przerw w korzystaniu z ciepłej wody. Z tego powodu konieczna jest okresowa dezynfekcja zasobników. Polega ona na podwyższeniu temperatury wody (przez przestawienie termostatu) do wartości ponad 60°C przynajmniej na godzinę. W tym czasie woda musi przepłynąć przez instalację, trzeba zatem odkręcić wszystkie krany. Pompa cyrkulacyjna również powinna pracować. Podwyższona temperatura spowoduje obumarcie drobnoustrojów.
Skuteczniejszą dezynfekcję zasobnika umożliwia duża wężownica, której zwoje znajdują się na całej wysokości zbiornika. Dzięki temu w całym zasobniku woda szybko osiąga żądaną temperaturę.
...i ciśnienie!
Podgrzewacz (zasobnik) pracuje pod wysokim ciśnieniem, dlatego musi być przebadany i dopuszczony do użytkowania przez Urząd Dozoru Technicznego, który wydaje odpowiedni atest.
Instalacja ciepłej wody użytkowej musi być zabezpieczona przed nadmiernym wzrostem ciśnienia za pomocą zaworu bezpieczeństwa. Jest on zazwyczaj sprzedawany w komplecie z zasobnikiem.
Do jakiego kotła?
Podgrzewacze pojemnościowe mogą współpracować ze wszystkimi kotłami wyposażonymi w układ sterowania ładowaniem zasobnika ciepłej wody.
Problemem może być moc kotła. Jeśli będzie zbyt mała, wydłuży się czas podgrzewania wody w zasobniku, przez co korzystanie z niego przestanie być komfortowe.
Należy zatem sprawdzić, jaka moc kotła jest wymagana dla wybranego zasobnika.
Najlepiej kupić zasobnik i kocioł w komplecie. Gwarantuje to ich bezproblemową współpracę.
Albo komfortowo, albo oszczędnie
Niewątpliwie wadą przygotowywania ciepłej wody w podgrzewaczach pojemnościowych są straty energii wynikające z tego, że zgromadzona w zbiorniku niewykorzystana woda stygnie, a potem jest ponownie podgrzewana.
Im większa pojemność podgrzewacza, tym większe straty (zwane postojowymi).
Aby je ograniczyć, zbiorniki są zaizolowane termicznie. Dzięki dobrej izolacji temperatura wody w zasobniku nie obniża się o więcej niż 8°C w ciągu doby.
Straty wynikają także z zastosowania cyrkulacji, która sprawia, że ciepła woda krąży w rurach niezależnie od tego, czy ktoś z niej korzysta, czy nie.
Aby je zmniejszyć, warto stosować pompy cyrkulacyjne włączane za pomocą programu czasowego lub termostatu.
Pierwsze uruchamiają cyrkulację tylko wtedy, kiedy mieszkańcy korzystają z ciepłej wody, drugie wymuszają przepływ przez parę minut, gdy stojąca w rurach ciepła woda nadmiernie ostygnie, po czym na dłuższy czas (aż do ponownego wystudzenia wody) są zatrzymywane.
Koszt energii zużywanej przez instalację z zasobnikiem na pokrycie strat postojowych jest z pewnością zauważalny. Ale są i zyski. Dzięki cyrkulacji umożliwiającej natychmiastowy dostęp do ciepłej wody znacznie spada jej zużycie i tym samym maleje ilość odprowadzanych ścieków. Nie trzeba bowiem opróżniać rur z zimnej wody, aby umyć się w ciepłej.
Czy warto dopłacać?
Kocioł z zasobnikiem jest oczywiście znacznie droższy od dwufunkcyjnego. Eksploatacja też kosztuje nieco więcej.
Ale czy warto na wszystkim oszczędzać? Wielu użytkowników kotłów dwufunkcyjnych po pewnym czasie żałuje, że wybrali tańsze rozwiązanie, które nie spełnia należycie jednej z dwóch podstawowych jego funkcji.
Kotły dwufunkcyjne to bardzo dobre rozwiązanie, ale w małych domach z jedną łazienką lub niedużych mieszkaniach.
Aby mieć pod dostatkiem ciepłej wody dla kilkuosobowej rodziny mieszkającej w większym domu, w którym punkty poboru ciepłej wody są od siebie oddalone o kilka metrów, trzeba by zainstalować kilka podgrzewaczy przepływowych. Wtedy jednak rozsądniej kupić jeden zasobnik do kotła.
Zasobniki warstwowe
Produkuje się także zasobniki (niebędące podgrzewaczami pojemnościowymi!) przeznaczone do kotłów dwufunkcyjnych, na ogół sprzedawane z nimi w komplecie. Bardzo często umieszcza się je we wspólnej obudowie razem z kotłem. Nazywane są zasobnikami warstwowymi i służą jedynie do magazynowania wody podgrzanej przez urządzenie przepływowe. Nie mają wężownicy, są więc znacznie tańsze od pojemnościowych.
Zastosowanie zasobnika warstwowego eliminuje największą wadę podgrzewaczy przepływowych – ich niewielką wydajność. Kotły dwufunkcyjne z tego rodzaju zasobnikami są tańszą alternatywą dla kotłów jednofunkcyjnych z podgrzewaczami pojemnościowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz