Sposób pierwszy (częściej stosowany) rzeczywiście polega na wykonaniu kilku otworów w ścianach fundamentowych i w ścianach nośnych wewnętrznych tak, aby powietrze mogło swobodnie krążyć pod podłogą. Otwory w ścianach zewnętrznych o wymiarach 14 x 14 cm lub 14 x 21 cm usytuowane ponad poziomem terenu powinny być zabezpieczone stalową lub żeliwną kratką przed gryzoniami. Pod legarami, a właściwie belkami stropowymi ustawionymi na słupkach lub ścianach wewnętrznych, mocuje się siatkę, na przykład ogrodzeniową. Można również rozpiąć między nimi drut wiązałkowy. Następnie na tak przygotowanym ruszcie układa się izolację wiatrochronną wysokoparoprzepuszczalną i izolację termiczną podłogi z wełny mineralnej (minimum 12 cm, ale lepiej nawet 20 cm). Prostopadle do belek stropowych przybija się legary o wysokości na przykład 5 cm. Wtedy do minimum zostanie ograniczone powstawanie mostków termicznych. Na koniec na wierzchu belek mocuje się paroizolację i deski podłogowe. Taki układ warstw zapewnia podłodze właściwą wentylację i jednocześnie odpowiednią izolacyjność termiczną.
|
Sposób pierwszy – podłoga na legarach z wentylowaną przestrzenią podpodłogową. Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki |
Sposób drugi to wymuszona wentylacja wewnętrzna. Polega na wykonaniu szczelin w listwach przypodłogowych i specjalnego kanału wentylacyjnego (komina) z wlotem usytuowanym pod posadzką. Dzięki temu zapewniony zostanie obieg powietrza w przestrzeni podpodłogowej bez konieczności wykonywania otworów w ścianach fundamentowych.
Inną zaletą tego rozwiązania jest to, że legary mogą leżeć bezpośrednio na podłożu z piasku i folii przeciwwilgociowej; choć korzystniej byłoby umieścić je na słupkach (na przykład z cegieł ułożonych na płask).
Można by również zastosować dodatkowy ruszt ułożony prostopadle do legarów, bo wtedy drewno będzie wentylowane ze wszystkich stron. Przy tym sposobie wentylacji podłogi wystarczy warstwa wełny mineralnej grubości zaledwie 5-10 cm, ponieważ różnica temperatury pomiędzy gruntem pod podłogą a powietrzem wewnętrznym nie jest zbyt duża (około 15°C, a nie 40°C jak w poprzednim przypadku).
Natomiast szczelina nad izolacją termiczną nie powinna być mniejsza niż 3 cm (lepiej nawet 5 cm). Otwory w listwach przypodłogowych o długości przynajmniej 5 cm (przy ścianach zewnętrznych) należy wykonać w odstępach co blisko 2,5 m, a czoła desek podłogowych odsunąć od ścian na odległość 1-2 cm. Trzeba postępować zgodnie z zasadą, że im bliżej komina wentylacyjnego, tym styk podłogi ze ścianą powinien być bardziej szczelny. Oznacza to, że czoła desek podłogowych w pobliżu komina mogą nawet dotykać ścian.
|
Sposób drugi – podłoga na legarach z zastosowaniem wewnętrznej wentylacji podpodłogowej. Autor: Agnieszka Sternicka , Marek Sternicki |
Świetnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńW sumie szczeliny dylatacyjne są niezwykle ważne i ja jestem zdania, że również warto wiedzieć jak odnowić drewnianą podłogę. Ja zdecydowałem się na kontakt z http://cyklinowanie.szczecin.pl/ i moja podłoga niedługo będzie cyklinowana.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńOgólnie samo posiadanie podłogi drewnianej jak najbardziej dobrym wyborem i muszę przyznać, że ja również już taką u siebie mam. Bardzo duży ich wybór mają w https://artcorestudio.pl/podlogi-drewniane i przede wszystkim możemy uzyskać bardzo wysokiej jakości podłogi.
OdpowiedzUsuń